Real jeszcze nie pytał o Canalesa
Utalentowanego piłkarza chcą już teraz Atlético i Sevilla
W ostatnich dniach furorę w mediach robi osoba Sergio Canalesa, 18-letniego ofensywnego pomocnika Racingu Santander. Młody talent rozegrał świetne zawody w meczu z Realem Madryt, a w miniony weekend rozbił w pył Sevillę, uciszając Estadio Ramón Sánchez Pizjuán dwiema pięknymi bramkami, które dały jego zespołowi trzy punkty. Prasa spekulowała, że Canales znalazł się w orbicie zainteresowania Realu Madryt i Barcelony, jednak jak dotąd oficjalnie zwróciły się po niego inne kluby z czołówki Primera División.
- Wiele mówi się o drużynach, które chcą Canalesa, jednak na razie jedynymi, którzy się do nas zwrócili z zapytaniem o piłkarza, są Atlético i Sevilla - wyjawił prezes Racingu, Francisco Pernía, w wywiadzie dla Punto Radio. - Zawodnikowi kontrakt kończy się w przyszłym roku i teraz wszystko jest w jego rękach - dodał.
To dopiero początek wyścigu gigantów futbolu po nową nadzieję hiszpańskiej piłki. Umowa Canalesa z klubem z Kantabrii wygasa 30 czerwca 2011 roku, dlatego też włodarze z Estadio El Sardinero mają jeszcze wiele czasu, aby zastanowić się nad przyszłością młodej gwiazdy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze