EuroBasket 2009: Pau ratuje Hiszpanów

Któż spodziewałby się, że Hiszpanie w drugim meczu turnieju zagrają „z nożem na gardle”? Walcząc o pierwsze zwycięstwo na tegorocznym EuroBaskecie, koszykarze z Półwyspu Iberyjskiego walczyli także o swoje „być albo nie być”. Co gorsza, walka ta nie skończyła się na meczu z Wielką Brytanią.

W nim La Roja zaoferowała dobrą grę w ataku, często szukając podkoszowych, „ciągnących” wynik spotkania. Zawodnicy, w porównaniu z meczem poprzednim, poprawili także skuteczność w rzutach z dystansu, w czym wielka zasługa zdobywcy trzech trójek, wracającego po kontuzji, Rudy'ego Fernándeza. Pau Gasol, będący na językach kibiców z powodu fatalnej celności w rzutach osobistych, tym razem trafiał częściej (11/18), w całym meczu gromadząc najwięcej, bo aż dwadzieścia siedem punktów. To właśnie jego dyspozycja przesądziła o wygranej.

Kiedy Hiszpanie nie mają problemów ze zdobywaniem punktów, pojawia się problem kolejny, czyli nie najlepiej działająca obrona. Sergio Scariolo zapowiadał, że będzie kładł na nią duży nacisk, jednak dotychczas to inne drużyny mogą uczyć jego podopiecznych gry w defensywie.

Miało być łatwo i przyjemnie, lecz reprezentacja Hiszpanii ponownie się męczyła. Dziś mecz o wyjście z grupy ze Słowenią, która dnia drugiego pokonała Serbię. Można pobawić się w kalkulacje i spekulacje, jednak aby tego uniknąć, należy po prostu wygrać i nie oglądać się na rywali.

Felipe Reyes i Sergio Llull odegrali w meczu z Brytyjczykami znacznie mniejsze role, niż w poprzednim. Kapitan Realu Madryt rzucił cztery punkty, zebrał trzy piłki i zaliczył dwie asysty. Młody obrońca, mimo dziesięciu minut spędzonych na parkiecie, zapisał się w statystykach jedną zbiórką. Jorge Garbajosa nie zagrał, bowiem narzekał na ból prawego kolana i potrzebował odpoczynku. Nie był w stanie dokończyć nawet treningu, siedząc na ławce z kolanami obłożonymi lodem. Dziś zostanie poddany badaniom medycznym.

Statystyki

84 - Hiszpania (25+19+22+18): Rubio (5), Navarro (10), Mumbrú (5), Pau Gasol (27), Marc Gasol (8) - Fernández (13), Claver (12), Reyes (4), Cabezas (-), López (-), Llull (-).

76 - Wielka Brytania (15+20+21+20): Boyd (4), Reinking (10), George (-), Archibald (4), Mensah-Bonsu (6) - Hart (15), Achara (7), Lenzly (14), Sullivan (6), Freeland (10).