Robinho: City może być tak wielkie jak Real Madryt
Rozmarzony Brazylijczyk znów zabiera głos
Robinho, który rok temu bez skrupułów zamienił Real Madryt na Manchester City, nie ukrywa, że jego drużyna w tym najbliższym sezonie powalczy o dużo większe cele. Trzeba przyznać, że tym razem szejkowi wydali na wzmocnienia swojego klubu dużo więcej pieniędzy, sprowadzając między innymi Garetha Barry'ego, Emmanuela Adebayora czy Carlosa Téveza. Wydaje się jednak, że te nazwiska zbyt bardzo podziałały na wyobraźnię Brazylijczyka. "Mogę pomóc Manchesterowi City stać się tak wielkim klubem jak Real Madryt. Może to się wydać przesadne, ale taki jest właśnie nasz cel", powiedział Robinho dla Daily Mail.
- W tym roku postaramy się wygrać ligę angielską. Ale jeśli nawet to się nie uda, to na pewno będziemy w pierwszej czwórce. W ciągu pięciu najbliższych lat City stanie się bardzo silnym klubem. Będzie to jeden z największych europejskich zespołów obok takich klubów jak Real Madryt czy FC Barcelona. I pozostanę w Manchesterze przez te pięć lat. To, że tutaj cały czas pada, nie jest dla mnie żadnym problemem - dodał pewny siebie Brazylijczyk, który następnie poruszył temat najnowszego nabytku Realu Madryt, Ricardo Kaki.
- W zespole mamy już wielu wspaniałych zawodników. A kolejni na pewno do nas dołączą. Kaká jest jednym z moich najlepszych przyjaciół. Uważam, że powinien przejść tutaj, do nas. Jestem przekonany, że właśnie tego typu zawodnicy będą niedługo przechodzić do City. Gdy tylko wygramy Ligę Mistrzów, Manchester City stanie się bardzo atrakcyjnym klubem. Na dzień dzisiejszy pozyskałbym Messiego, Gerrarda i Deco - zakończył rozmarzony Robinho.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze