Pellegrini chce pressingu i gry piłką
<i>Marca</i> przedstawia pomysł Chilijczyka na grę
Manuel Pellegrini na wczorajszym treningu dał wszystkim piłkarzom jasno do zrozumienia, co jest podstawą jego stylu: pressing i gra piłką. Chilijczyk chce, by drużyna miała jak największe posiadanie piłki i by piłkarze po stracie jak najszybciej odzyskiwali futbolówkę. Wczorajszy wieczorny trening odbywał się głównie na ćwiartce boiska, a jego celem była praca nad dwoma wymienionymi wyżej aspektami.
Szkoleniowiec Realu Madryt nie przestawał instruować i poprawiać swoich piłkarzy. Nie zmęczył się ciągłym proszeniem o wybieganie na pozycje czy staranie się o lepszy obieg piłki między zawodnikami. - Trzeba prosić o piłkę. Wspierać kolegę. Podawać, podawać, podawać... - takie słowa padały wczoraj najczęściej. Celem Pellegriniego jest szybka gra i dostrzeganie sytuacji, które mogą pomóc uzyskać przewagę nad rywalem.
Szkoleniowiec Królewskich rozumie, że drużyna musi dominować nad indywidualnościami, inaczej praca będzie utrudniona, wręcz niemożliwa. Tak naprawdę, szkoleniowiec nie chce, by jego piłkarze zapędzali się z piłką w strefy boiska, w których nie można zrobić nic efektywnego, a w których strata piłki może spowodować poważne zagrożenie. Należy grać piłką na terenie rywala, gdzie naprawdę jedno podanie może zrobić różnicę i stworzyć zagrożenie. - Trzeba grać piłką, a nie z nią ciągle biegać - to kolejny z wymogów Pellegriniego.
Chilijczyk prosił drużynę, by posiadała piłkę, ale także, by rozgrywała ją ze spokojem dopóki nie znajdzie jakiejś dziury w formacji obronnej rywala. Jeśli chodzi o obronę, to niestrudzony Pellegrini pokazywał jak powinien odbywać się prawidłowy pressing. - By odzyskać piłkę, przesuwamy się w jej stronę i zawężamy pole gry. Nie oglądamy jak grają rywale, tylko od razu ruszamy w stronę piłki.
Bez piłki
A co z pressingiem rywala? Szkoleniowiec będzie wymagał, by jego piłkarze działali jeszcze zanim dojdzie do takiej sytuacji, lekiem na pressing rywala ma być wykorzystanie innych stref boiska i zmiany tempa gry. - Uciekajcie z zagrożonych stref, by otworzyć możliwość podania po drugiej stronie boiska - powtarzał Pellegrini, który wymaga ciągłego ruchu, szukania i wykorzystywania wolnych stref na boisku. Dlatego zmiany pozycji są tak ważne. Drużyna ma zyskać mentalność do szybkiej gry i wymieniania podań, co jest kluczem w taktyce nowego trenera Realu Madryt.
Przygotowania rozpoczęły się na dobre. Oczywiście wszyscy zdają sobie sprawę, że jeszcze daleko droga do końca, ale od początku trzeba zaszczepiać pewne zachowania i tworzyć podstawy, by piłkarze lepiej przystosowali się do nowej taktyki. Na razie najważniejsze jest to, by wpoić piłkarzom, że piłkę można wybijać na oślep tylko w bardzo uzasadnionych przypadkach. Ten Real Madryt musi pokazywać styl polegający na jak najszybszym przemieszczaniu się z piłką na połowę rywala i umożliwienie takim piłkarzom jak Robben, Cristiano czy Benzema skutecznego zakończenia akcji całej drużyny.
Na razie można powiedzieć, że nowy Real Madryt wygląda na model dobrej piłki, w której dominują podania i poleganie na talencie oraz szybkości w okolicach pola karnego rywala. Teraz trzeba to tylko przećwiczyć w praktyce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze