Pellegrini kładzie nacisk na pressing

Real Madryt kupił w tym roku trzech doskonałych piłkarzy, by wzmocnić swój atak. Jednak obecnie największą bolączką Manuela Pellegriniego jest praca defensywy. Chilijczyk poświęca większą część zajęć taktycznych właśnie na zaszczepienie w piłkarzach odpowiednich zachowań obronnych.

Pellegrini rozumie, że najlepszą rzeczą, która ma pomóc w uzyskaniu przewagi w trakcie meczu, jest jak największe posiadanie piłki, ale, by mieć piłkę, trzeba ją najpierw odebrać rywalowi, im szybciej, tym lepiej.

To można uzyskać tylko dzięki dobremu pressingowi, który jest wielką obsesją nowego trenera Realu Madryt w pierwszych dniach zgrupowania w Irlandii. Im krócej piłkę będzie miał rywal, tym Real będzie groźniejszy. Pressing, wysoko ustawione linie i zmniejszanie dziur między formacjami - nad tymi aspektami szczególnie pracuje Pellegrini z drużyną. Właśnie dzięki temu Pellegrini stworzył dobrą drużynę z piłkarzy Villarrealu i teraz chce to wykorzystać w pracy z Realem Madryt.

Albiol, Ramos i Casillas mają być trzema podstawowymi filarami defensywy w następnym sezonie, ale z powodu ich nieobecności Pellegrini musiał na pierwszy sparing przygotować inne zestawienie obrony. Pierwszymi wybrańcami mają być Torres, Pepe, Heinze i Marcelo.

Mimo że Heinze wczoraj odczuwał bóle i nie trenował z resztą kolegów, to Argentyńczyk będzie z pewnością gotowy na jutrzejsze starcie z Shamrock Rovers. Wtedy też Pellegrini wyciągnie pierwsze wnioski na resztę treningów w czasie przygotowań.