Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Juande: Wystawimy mocną jedenastkę

Konferencja prasowa z udziałem trenera Królewskich

Trudno było skompletować drużynę, mając tylu kontuzjowanych zawodników?
Stworzyliśmy listę osiemnastu powołanych piłkarzy. Mamy więc wystarczająco dużo graczy, by stworzyć solidny zespół, który postara się zagrać jak najlepiej i osiągnąć dobry wynik w Pampelunie.

Czy nie jest to zbyt duży zbieg okoliczności, że w ostatnim spotkaniu kontuzje odniosło aż tylu zawodników?
Ufam w profesjonalizm moich piłkarzy. Myślę pozytywnie i wierzę, że ci, którzy nie wystąpią, naprawdę nie są w stanie zagrać.

A co z Gutim? Rozmawiał Pan z nim?
Guti ma lekki uraz kostki. Wszyscy zawodnicy są sobie równi, a ja podejmuję decyzje w interesie klubu. Obawiam się jedynie o drużynę jako całość.

Przeczuwa Pan, że może to być ostatnia konferencja prasowa w roli trenera Realu Madryt?
Nie. To po prostu ostatni mecz w sezonie. Mam przed sobą jeszcze miesiąc pracy i nie wiem, co się wydarzy potem. Moim obowiązkiem jest kierowanie drużyną do 30 czerwca.

Co Pan myśli o zatrudnieniu Pellegriniego?
On jest wspaniałym trenerem, który wykonał świetną pracę w Villarrealu, ale decyzja mnie nie dotyczy.

Jak mógłby Pan podsumować swoją pracę w Realu Madryt?
Myślę, że była owocna. Kiedy przychodziłem, byliśmy na piątym miejscu w lidze, dziewięć punktów za Barceloną. Przez te pięć miesięcy graliśmy na bardzo wysokim poziomie i zdobyliśmy więcej punktów niż w ostatnich dwóch sezonach. Nasze wyniki są bardzo dobre. Kiedy zatrudniano nas, ludzie wątpili, czy zespół może się odbudować. Dlatego zaproponowano nam premie, jeśli zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów. Gdyby nie liczyć meczów po naszym blamażu z Barceloną na Santiago Bernabéu, w którym nic nie szło po naszej myśli, można by powiedzieć, że drużyna wykonała wyjątkową pracę.

Chciałby Pan trenować drużynę od początku sezonu?
Jak każdy trener, chciałbym stworzyć własny projekt i mieć wpływ na skład drużyny. Jednak nie brałem udziału w jego budowaniu. Pomimo to, zawodnikom udało się grać na bardzo wysokim poziomie.

Ma Pan poczucie, że zaprzepaszczono szansę tworzenia historii Realu Madryt?
Kiedy podpisywałem kontrakt, wiedziałem, że mam tu być przez sześć miesięcy. Od tamtego czasu wiele się wydarzyło. Wszyscy kibice, z którymi rozmawiałem, mówili, że jestem gotowy, by być trenerem Realu. Nie uważam, że cokolwiek straciłem. Mogę dostać drugą szansę albo przenieść do innego klubu o podobnym prestiżu.

Jeśli teraz Pan odejdzie, jest szansa na powrót, gdyby w przyszłości zadzwoniono do z taką propozycją?
Jestem profesjonalistą, więc zawsze wysłuchuję wszelkich ofert. Mogę jedynie powiedzieć, że jestem zachwycony moim pobytem w Realu.

Barcelona grała w tym sezonie na zupełnie innym poziomie...
Już gratulowałem im ich gry. Wygrali wszystko, co mogli. Cieszę się razem z Pepem i kilkoma zawodnikami, których znam. Na nasze nieszczęście, musieliśmy walczyć z jedną z najlepszych drużyn w historii. Barcelona pozbawiła wartości nasze doskonałe statystyki.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!