Przed meczem z Mallorcą
Niedziela, 21.00, Santiago Bernabéu
W niedzielę, 24 dnia maja 2009 roku, o godzinie 21:00 Real Madryt podejmie na Santiago Bernabéu Mallorcę. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach przedostatniej, 37. kolejki ligowej.
Przed dwoma laty, jeszcze za kadencji Fabio Capello, Królewscy mierzyli się z drużyną z Balearów w ostatniej serii spotkań sezonu 2006/2007. Odniesione zwycięstwo zapewniło Los Blancos tytuł najlepszego zespołu w Hiszpanii. Spotkanie obfitowało w dramatyczne momenty: straconą bramkę na początku pojedynku, kontuzję Ruuda van Nistelrooya oraz szaleńczą pogoń za wynikiem. Uprzedzę - tym razem na pewno tak nie będzie. I Real Madryt i Mallorca nie walczą już o nic. Los Merengues mają zapewnione wicemistrzostwo i udział w Lidze Mistrzów, a ekipa Gregorio Manzano zajmie bezpieczne miejsce w środku tabeli. To kolejny, niestety nie ostatni, mecz z serii tych o pietruszkę.
Mimo że losy mistrzostwa są już rozstrzygnięte, w ostatnich dniach wiele dzieje się w Madrycie. Kolejni kandydaci oficjalnie potwierdzają start w czerwcowych wyborach na stanowisko prezesa klubu, a o aspektach pozasportowych dyskutuje się więcej niż o futbolu. Ponadto kilka dni temu rozwiązano umowę z dotychczasowym dyrektorem sportowym, Predragiem Mijatoviciem, co jeszcze dobitniej świadczy o zbliżającej się czystce w drużynie. Obejmie ona również samych zawodników, którzy nie mogą być pewni tego, że w przyszłym sezonie nadal zakładać będą białą koszulkę. Być może konfrontacja z Mallorcą będzie okazją dla niektórych piłkarzy, by bez presji wyniku pokazać, na co ich stać i spróbować przekonać kandydatów na prezesów, że warto na nich postawić w nowym projekcie.
Wiemy na pewno, że niedzielne spotkanie będzie także pożegnaniem kilku graczy z madrycką, z reguły bierną podczas meczów, publicznością. Fabio Cannavaro już potwierdził, że wraz z końcem kontraktu opuszcza stolicę Hiszpanii i wraca do Juventusu. Santiago Bernabéu prawdopodobnie nagrodzi Włocha za trzy lata występów na europejskim poziomie. Nie zabraknie również polskiego akcentu. Jerzemu Dudkowi także wygasa umowa i nie zostanie ona przedłużona, toteż były bramkarz Feyenoordu po raz ostatni... usiądzie na ławce rezerwowych przy Concha Espina 1. Niewykluczone, że większa grupa zawodników w niedzielę zakończy przygodę z szatnią dla gospodarzy tego potężnego obiektu. Taki los może spotkać między innymi Javiera Saviolę, Rafaela van der Vaarta czy Gabriela Heinze, nie wspominając o Julienie Faubercie.
Aby nie popaść w pesymizm, warto zwrócić uwagę na pozytywnych bohaterów ostatnich tygodni, czyli zawodników Realu Madryt, prezentujących wysoką formę. Z pewnością w starciu z Mallorcą wiele dobrego możemy się spodziewać po Gonzalo Higuainie, który co prawda permanentnie nie otrzymuje powołania do reprezentacji, ale w klubie regularnie strzela gole. Na wyróżnienia zasłużyli także Christoph Metzelder, Lassana Diarra czy Marcelo. Miejmy nadzieję, że za ich sprawą mecz kończący 37. kolejkę La Liga okaże się przyzwoitym widowiskiem.
Grzeczność nakazuje powiedzieć kilka słów na temat przeciwnika Królewskich. Mallorca jest pewna pozostania w lidze i w najlepszym wypadku zajmie dziewiąte miejsce. Drużynie wyraźnie zaszkodziło odejście latem najlepszego napastnika - Daniela Guizy. Najlepszym snajperem w ekipie jest Aritz Aduriz, który ma na koncie dziesięć trafień. O charakterze zawodnika najlepiej świadczy fakt, że uzbierał aż jedenaście żółtych kartek i w tej klasyfikacji również lideruje w klubie. Pewnie wielu sympatyków Los Blancos pamięta z występów w Castilli Jose Manuela Jurado. Ten ofensywny pomocnik dobrze poczyna sobie obecnie w Mallorce i jest drugim strzelcem drużyny. Biorąc pod uwagę potencjał kadrowy ekipy z Balearów, nasuwa się wniosek, iż Gregorio Manzano potrafił wyeksponować najlepsze cechy podopiecznych i w dużej mierze to dzięki niemu Mallorca zaprezentowała się korzystnie w tym sezonie.
Przewidywane składy:
Real Madryt: Casillas; Ramos, Cannavaro, Heinze, Torres; Lass, Gago, Van der Vaart, Robben; Raúl, Huntelaar
Mallorca: Moya; Marti, Josemi, Ramis, Ayoze; Keita, Suarez, Santana, Arango, Jurado; Aduriz
Sędzia: Ayza Gámez
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze