Eduardo García pozywa Real Madryt do sądu

Wydaje się, że jeden ze wstępnych kandydatów na prezesa Realu Madryt, Eduardo García, nie jest "w pełni zadowolony" z tego, że aby móc wziąć udział w wyborach w sposób oficjalny, trzeba najpierw złożyć przed klubem wymagane zabezpieczenie finansowe, które wynosi 15% obecnego budżetu klubowego. Właśnie dlatego García postanowił skierować całą tę sprawę do sądu w nadziei, że zabezpieczenie zostanie w ten sposób zlikwidowane. I pewnie informacja ta nie uzyskałaby większego rozgłosu, gdyby nie fakt, że pan Eduardo może tym pozwem zamieszać w nadchodzących wyborach.

Prawo w Hiszpanii mówi o tym, że zabezpieczenie finansowe powinno być przedstawione dopiero wtedy, gdy kandydat zostanie już formalnie wybrany na prezesa i ma swoją dyrekcję. Real Madryt natomiast zapisał w swoim statucie nieco inne wymagania - zabezpieczeniem finansowym ma się wykazać każdy kandydat, który ubiega się o start w wyborach. Mimo to, że sam Eduardo García zapewniał jeszcze dzisiaj, że problemów z pieniędzmi nie będzie, to wszystko wskazuje na to, że 57 milionów euro uzbierać mu się nie udało.

Jednak współpracownicy wstępnego kandydata zapewniają, że uzyskał on już wymagane zabezpieczenie finansowe, a sprawę do sądu złożył tylko po to, aby "najbliższe wybory na prezesa nabrały nieco bardziej demokratycznego kształtu". Należy przypomnieć, że innym kandydatem, któremu nie udało się uzbierać wymaganej sumy pieniędzy, był Eugenio Martínez Bravo, który z kandydowania oficjalnie zrezygnował w ostatni wtorek.

Możliwe konsekwencje
Jak donosi z kolei strona defensacentral.com, pozew Eduardo Garcíi może mieć dla klubu bardzo poważne konsekwencje. Sam fakt złożenia sprawy do sądu automatycznie może opóźnić wybory, gdyż wszystko musiałoby zostać najpierw dokładnie rozpatrzone, mając na uwadze to, że prawo krajowe jest ponad statuami klubu. Według niektórych doniesień García pracował nad tym zagadnieniem wraz ze swoimi prawnikami już od kilku miesięcy, dlatego ma wielką nadzieję na to, że sprawę tę wygra. W najgorszym przypadku wybory mogą zostać całkowicie odwołane i klub pozostanie bez prezesa na czas nieokreślony.

Mówi się, że Eduardo García zamierza zwołać w poniedziałek konferencję prasową, na której ma wytłumaczyć wszystkim, dlaczego zdecydował się złożyć całą sprawę do sądu.