Advertisement
Menu
/ własne

Feliz cumpleańos, Iker!

Nasz <i>portero</i> kończy dzisiaj 28 lat

Dzisiaj Iker Casillas Fernández obchodzi swoje dwudzieste ósme urodziny. Bramkarz Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii ma za sobą rok pełen sukcesów, ale i smutnych chwil.

Ale od początku... Iker przyszedł na świat w podmadryckim Móstoles i od początku przejawiał wielką chęć do gry w piłkę, więc w wieku dziewięciu lat ojciec Casillasa zapisał go do szkółki Realu Madryt. Tam od razu ustawiono go na pozycji bramkarza, a Iker bardzo szybko polubił tę pozycję i stał się najlepszy w swojej grupie wiekowej. Casillas robił tak szybkie postępy, że trenerzy postanowili, że nie musi grać w Realu Madryt C, a może od razu przejść do Castilli. Jednak i tak nie zagrzał tam długo miejsca, rozegrał dosłownie cztery spotkania i został powołany do pierwszej drużyny. Zadebiutował w niej 12 września 1999 roku w meczu Athletikiem Bilbao. Iker wpuścił dwie bramki, ale spodobał się ówczesnemu trenerowi, Johnowi Toshackowi, i został w pierwszej drużynie na stałe. Pod koniec sezonu zagrał nawet w wygranym 3:0 finale Ligi Mistrzów z Valencią.

Iker stał się podstawowym bramkarzem klubu i wielką nadzieją Królewskich, chociaż miał też słabsze momenty. W sezonie 2001/2002 rywalizację z nim wygrał César, ale w finale Ligi Mistrzów doznał kontuzji i pod koniec spotkania na boisko wybiegł Casillas. Hiszpan nie pozwolił strzelić Bayerowi wyrównującego gola i Real ponownie w składzie z Casillasem zdobył Puchar Mistrzów.

Po tym finale Casillas stał się numerem jeden w klubie aż do dzisiaj. Casillas wygrał z Realem cztery razy Ligę, dwa razy Ligę Mistrzów, trzy razy Superpuchar Hiszpanii i po razie Superpuchar Europy i Puchar Interkontynentalny.

Oczywiście sukcesy Casillasa to nie tylko Real Madryt, ale także reprezentacja Hiszpanii. Casillas błyszczał już w juniorskich kategoriach, między innymi w 1997 z reprezentacją U-16 wygrał w 1997 roku Mistrzostwo Europy, a z reprezentacją U-17 zajął trzecie miejsce w Mistrzostwach Świata, z kolei w 1999 wygrał z reprezentacją U-20 Mistrzostwo Świata.

W pierwszej reprezentacji zadebiutował 3 czerwca 2000 roku w meczu ze Szwecją. W tym samym roku pojechał na swój pierwszy wielki turniej - Mistrzostwa Europy w Belgii i Holandii, ale tam był tylko rezerwowym. Pierwsza poważna szansa przyszła dopiero w 2002, kiedy wobec nieszczęścia Santiago Cańizaresa, Casillas został pierwszym bramkarzem. Iker w Korei i Japonii spisywał się znakomicie, w 1/8 finału w meczu z Irlandczykami obronił trzy rzuty karne, ale w 1/4 już nie miał tyle szczęścia i tym razem Hiszpania przegrała konkurs jedenastek z faworyzowaną przez sędziów Koreą.

Casillas oczywiście grał również na EURO 2004 w Portugalii i Mistrzostwach Świata w Niemczech w 2006 roku, ale reprezentacja Hiszpanii nie odniosła tam znaczących sukcesów. Dopiero poprzedni rok i Mistrzostwa Europy w Austrii i Szwajcarii stanowiły przełom w reprezentacyjnej karierze naszego portero.

Jednak jeszcze przed turniejem miał kolejny sukces Ikera, Real wygrał z pokaźną przewagą Ligę i upokorzył Barcelonę w Gran Derbi. Już wtedy wielu przeczuwało, że reprezentacja Hiszpanii może mieć wielką pociechę z Casillasa i będzie jednym z faworytów tego EURO. Ale po kolei...

La selección przebrnęła fazę grupową bez porażki, a Iker grający w pierwszych dwóch meczach dał zaskoczyć się rywalom tylko dwa razy. W trzeciej rundzie spotkań odpoczął, by zebrać siły na ćwierćfinał i wielkie starcie z Włochami, mistrzami świata. Wielkie starcie nie tylko reprezentacji, ale i najlepszych na świecie bramkarzy - Casillasa i Buffona. Jeśli Hiszpania chciała się liczyć, musiała wygrać ten mecz, jeśli Casillas chciał pokazać, że jest lepszy od Buffon, to musiał pokonać go w bezpośrednim pojedynku, który miał miejsce w serii rzutów karnych, ponieważ ani Buffon, ani Casillas nie dali się zaskoczyć w regulaminowym czasie gry i dogrywce. W konkursie rzutów karnych Casillas obronił jedenastki wykonywane przez Daniele De Rossiego i Antonio Di Natale i dał Hiszpanii upragniony awans do półfinału, w którym La selección rozbiła zmęczonych Rosjan 3:0.

W finale Hiszpanii przyszło mierzyć się z Niemcami, którzy jednak nie postawili Hiszpanom wymagających warunków tylko raz strzelając celnie na bramkę Casillasa, Iker oczywiście bez problemu poradził sobie z tym uderzeniem. Po drugiej strony Lehmann nie miał tyle szczęście przy akcji Torresa i błędzie Lahma i Hiszpania została nowym Mistrzem Europy. Jako pierwszy Puchar wzniósł Casillas i na pewno ten dzień będzie Iker zawsze będzie wspominał jako swój największy sukces (no chyba, że dorzuci jeszcze wygrane Mistrzostwa Świata). Sezon podsumował zostając najlepszym bramkarzem w hiszpańskiej lidze oraz został najlepszym bramkarzem sezonu 2007/08 według Międzynarodowej Federacji Piłkarzy Zawodowych , a pod koniec roku został nominowany do jedenastki roku UEFA oraz IFFHS.

Po wielkim sukcesie i zasłużonym odpoczynku trzeba było wrócić do klubowej rzeczywistości. Tego sezonu Casillas na pewno nie zaliczy do udanych, podobnie jak Królewscy. Obrona nie pomagała tak Ikerowi jak rok czy dwa lata wcześniej, więc musiał odbijać więcej strzałów, ale i niestety wpuszczać więcej bramek, co więcej, niektóre wpadały po jego błędach. Najgorsze mecze były niestety tymi najważniejszymi, 1:2 z Juventusem, 0:4 z Liverpoolem czy 2:6 z Barceloną - żadnego z tych spotkań Iker nie zaliczy do udanych. Ten sezon klubowy Casillas kończy bez sukcesu, ale już w czerwcu będzie mógł niejako odegrać się występując w RPA z reprezentacją na Pucharze Konfederacji.

Dwudziestego maja, w dniu urodzin Ikera Casillasa, redakcja RealMadrid.pl życzy naszemu bramkarzowi jeszcze więcej skutecznych parad, jeszcze więcej sukcesów i oby ten nadchodzący rok był dla Casillasa w wydaniu klubowym o wiele lepszy.

Feliz cumpleańos, Iker!

A na koniec ciekawostka, 20 maja, tyle, że rok później, w 1982 roku, urodził się również Petr Čech, jeden z największych rywali Casillasa w ostatnich latach do miana najlepszego bramkarza na świecie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!