Ancelotti: Pragnę trenować Milan w następnym sezonie

Carlo Ancelotti chce "pozostać w Mediolanie w przyszłym sezonie", pomimo plotek, wedle których Włoch miałby zasiąść w następnych rozgrywkach na ławce rezerwowych jako trener Chelsea bądź Realu Madryt. Takie oświadczenia wygłosił sam Acnelotti w dzisiejszym wydaniu Gazzeta dello Sport.

"Moim pragnieniem jest pozostać w Milanie, utrzymać co najmniej trzecią pozycję i móc zakwalifikować się do kolejnej edycji Champions League", mówi obecny trener Milanu.

Drużyna Rossonerich zajmuje aktualnie trzecią pozycję w tabeli z czternastoma punktami straty do lidera rozgrywek, a zarazem odwiecznego rywala, Interu. Pomimo zdobycia Ligi Mistrzów w 2007 roku, Milan pozostaje bez trofeum na arenie narodowej od 2004 rok, toteż w oświadczeniu opublikowanym przez dyrekcję mediolańskiego klubu kilka dni temu, warunkiem koniecznym do przedłużenia kontraktu z Ancelottim jest zdobycie minimum trzeciego miejsca w bieżącym sezonie.

"Oprócz moich chęci, potrzebna jest także zgoda Milanu", nawiązuje Ancelotti do plotek, jakoby prezes klubu, Silvio Berlusconi, znalazł już następcę na jego stanowisko, którym miałby być były piłkarz Milanu, Brazylijczyk Leonardo.

Z tego powodu Ancelotti chce odciąć się od wszelkich plotek i skoncentrować na zdobyciu trzeciego miejsca w lidze i zapewnieniu sobie awansu do Ligi Mistrzów. "Sprawa jest zamknięta, moim zamiarem, i chcę by w tym momencie cały świat usłyszał i zrozumiał, jest trenowanie Milanu w następnym sezonie", powiedział na zakończenie Ancelotti.

W ostatnich tygodniach przeróżne media donosiły, że włoski trener miałby zasiąść na ławce Realu Madryt po tym, jak prezesem Królewskich miałby zostać Florentino Pérez. Z drugiej strony pojawiały się doniesienia, jakoby Ancelotti miał zastąpić po tym sezonie szkoleniowca Chelsea, Guusa Hiddinka. Przypomnijmy, że Holender zastąpił w połowie bieżącego sezonu Brazylijczyka, Luiza Felipe Scolariego. Teraz wydaje się, że Ancelotti zadał kres wszystkim spekulacjom.