Tylko siedmiu zawodników uniknęło kontuzji

Spośród wszystkich 24 zawodników Realu Madryt, tylko siedmiu z nich jak dotąd nie doznało kontuzji w tym sezonie. Dwóch z nich jest golkiperami (Iker Casillas i Jerzy Dudek), co nie powinno być wielkim sukcesem, gdyż piłkarze występujący na tej pozycji są z reguły dużo mniej narażeni na jakiekolwiek urazy. Pozostałą piątkę "nadludzi" Bernda Schustera tworzą Royston Drenthe, Marcelo, Javi García, Gabriel Heinze i Rafael van der Vaart.

Drenthe i Marcelo to dwaj najmłodsi zawodnicy w całym zespole. Co więcej, nie mają niekwestionowanego miejsca w pierwszym składzie, co automatycznie zmniejsza ryzyko kontuzji, gdyż nie mają w nogach tylu minut, ile ma reszta zawodników. Przypadek Van der Vaarta jest podobny, gdyż po powrocie Wesleya Sneijdera, Holender większość czasu spędza na ławce. Największym zaskoczeniem jest za to przypadek Heinzego, który w poprzednim sezonie zmagał się z wieloma urazami. Tym razem Argentyńczyk nie nabawił się jeszcze ani jednej kontuzji, a trzeba przypomnieć, że do tego wszystkiego wciąż jest powoływany na mecze reprezentacji.

Zawodnicy, którzy zdążyli się nabawić kontuzji (17):
Ruud van Nistelrooy, Arjen Robben, Rubén de la Red, Pepe, Guti, Fernando Gago, Miguel Torres, Mahamadou Diarra, Sergio Ramos, Míchel Salgado, Raúl, Fabio Cannavaro, Wesley Sneijder, Jordi Codina, Christoph Metzelder, Gonzalo Higuaín i Javier Saviola.