De la Red wróci za dwa tygodnie

Rubén De la Red chce wrócić do drużyny za piętnaście dni. Jak twierdzi dziennik AS sam zawodnik, jego rodzina, jak i agent piłkarza, Manolo García Quilón, sądzą, że w ciągu dwóch tygodni wychowanek Realu Madryt będzie gotowy do powrotu po tym jak trzydziestego października omdlał w czasie meczu Pucharu Króla. Odczucia piłkarza odnośnie powrotu są bardzo pozytywne i po wykonaniu różnych testów, w celu stwierdzenia poważnego niebezpieczeństwa dla zdrowia De la Reda, wygląda na to, że wszystkie badania przebiegły pomyślnie i nie ma zagrożenia nawet dla problemów sercowych, które mogłyby zakończyć karierę Hiszpana.

Przez cały tydzień odbywały się spotkania wielodyscyplinarnych zespołów medycznych składających się głównie z neurologów i kardiologów, które analizowały wyniki badań, którym został poddany piłkarz. Wszyscy specjaliści, wraz ze służbami medycznymi Realu Madryt, spędzili wiele godzin na zebraniach i niezliczonych konferencjach telefonicznych, by dokładnie zdiagnozować problem De la Reda. Jedyną niewiadomą są wyniki testów genetycznych, które pomocnik Realu Madryt już przeszedł i które po analizach pozwolą ostatecznie wykluczyć niewydolność serca.

Pomimo faktu, że środowisko piłkarza jest bardzo pozytywnie nastawione do tych wszystkich wiadomości, to wciąż spokojne pozostają służby medyczne Realu Madryt. Żaden lekarz nie podejmie się oceny przypadku De la Reda dopóki nie będzie pewny, że diagnoza jest bezbłędna i ostateczna.

Ostateczny raport
Jak udało się dowiedzieć dziennikowi AS, madryccy lekarze również przestrzegają przed optymizmem płynącym z informacji medycznych. Nie chcą podawać pochopnych informacji oraz daty powrotu piłkarza na boisko do wiadomości opinii publicznej zanim nie zanalizują wszystkich wniosków płynących z badań. Etyka lekarska nie pozwala im wydawać opinii w tak delikatnej sprawie bez ostatecznych wyników. W następnym tygodniu otrzymają oni ostateczne rezultaty badań genetycznych i wtedy będzie sporządzony ostateczny raport. Od poznania przyszłości Rubéna De la Reda dzieli nas tylko jeden tydzień.

(fot. realmadrid.com) Rubén De la Red spokojnie oczekuje w swoim domu na ostateczne wyniki badań.