Raúl: Coraz częściej będę tylko rezerwowym

Raúl udzielił dzisiaj wywiadu dla radia Marca, w którym wypowiadał się na temat swojej teraźniejszości i przyszłości w Realu Madryt. Kapitan Królewskich nie uciekał od jakichkolwiek pytań i poruszał wszystkie najgłośniejsze ostatnimi czasy kwestie. Napastnik Blancos przyznał, że zamierza spędzić na Santiago Bernabéu jeszcze trzy lata oraz zapowiedział, że coraz częściej będzie musiał siadać na ławce rezerwowych. Kapitan poruszył również tematy Villi, Higuaína i ostatnich Mistrzostw Europy, które przegapił.

- Przede mną jeszcze przynajmniej trzy lata gry, jakie zapisane mam w kontrakcie. Później z roku na rok będziemy analizować sytuację. Prawdą jest, że coraz częściej będę siadał na ławce rezerwowych. Od 14 lat gram w piłkę nożną i rozgrywam wiele spotkań. Każdy z nas może pomóc drużynie. Czasami można wybiec w podstawowym składzie, a czasami trzeba wejść z ławki. Nie będę miał z tym żadnego problemu - wyjawiła legenda Królewskich.

Raúl dodał następnie, że zdaje sobie sprawę z debaty, jaka ma miejsce na temat jego miejsca w pierwszym składzie. "Kiedy rozegram pięć meczów bez zdobycia bramki, to od razu rozpoczyna się debata na mój temat. Nie docenia się tego, co robię na boisku. Jednak to mnie nie przejmuje. W dalszym ciągu będę walczył", wyznał kapitan, przyznając jednocześnie, że zmiany, jakie poczyniono w klubie przez ostatnie dwa lata, bardzo mu odpowiadają.

Transfer Villi
Co do nieudanego transferu Davida Villi do Realu Madryt, Raúl zapewnił, że nigdy się na ten temat nie wypowiadał, a co więcej, z wielką radością dzieliłby szatnię razem z asturyjskim napastnikiem. "To nieprawda. Ja wcale o tym nie decyduję. Mogę tylko wypowiedzieć swoje zdanie jako zawodnik i kapitan tej drużyny. Villa, gdy znajdzie się w polu karnym, jest jednym z najlepszych na świecie", wyjawił el siete, chwaląc następnie Gonzalo Higuaína. "Obecnie jest bardzo dobry, a w przyszłości będzie jeszcze lepszy".

Później Raúl odniósł się do kwestii kontuzji. "Już nigdy więcej nie będę grał z urazem. W ciągu całej swojej kariery musiałem rozegrać naprawdę wiele meczów, podczas których odczuwałem bóle. Nikt tego nie docenia, ale staram się robić wszystko dla dobra zespołu. Teraz, kiedy nie dostaję już powołania do kadry, co osiem czy dziewięć meczów mogę liczyć na tydzień przerwy".

Reprezentacja
- Powrót do kadry byłby spełnieniem moich marzeń. Czułbym się tak, jakbym dopiero debiutował. Ale wiem, że będzie bardzo ciężko powrócić. Obecnie jestem daleko poza kadrą. Po wspaniałym Euro drużynę stać na podbój najbliższego Mundialu - wyjawił Raúl na temat reprezentacji Hiszpanii, o której wciąż marzy. Na koniec kapitan przyznał, że był w kontakcie z wieloma zawodnikami podczas zwycięskich Mistrzostw Europy, które go bardzo uszczęśliwiły.