Advertisement
Menu
/ elpais.es, elmundo.es

Tragedia lotnicza w Madrycie

Do tej pory mówi się o 150 ofiarach śmiertelnych

Dziś o godzinie 14.45 miała miejsce jedna z najpoważniejszych katastrof lotniczych, jakich w swojej historii doświadczyło madryckie lotnisko Barajas. Wskutek eksplozji w jednym z silników, lecący na Wyspy Kanaryjskie samolot linii Spanair - z 173 osobami na pokładzie - rozbił się zaraz po starcie.

W tragicznym wypadku życie straciło przynajmniej 150 osób, choć liczba ofiar wciąż rośnie. Do tej pory potwierdzono, iż katastrofę przeżyło 20 pasażerów. Siedmiu z nich znajduje się w stanie krytycznym. Poszkodowani zostali odwiezieni do pięciu różnych madryckich szpitali.

Dzisiejsza tragedia jest pierwszym od 25 lat wypadkiem lotniczym, jaki miał miejsce na lotnisku Barajas, położonym bardzo niedaleko treningowego ośrodka Realu Madryt w Valdebebas. Ostatnia katastrofa datowana jest tam na 27 listopada 1983, kiedy to, po rozbiciu się samolotu kolumbijskich linii lotniczych, życie straciło 181 osób, przeżyło 11.

W miejsce dzisiejszej katastrofy udało się 230 sanitariuszy, 170 policjantów oraz 70 strażaków. Ponadto, w szpitalach, do których odwieziono rannych, oczekiwało kolejnych 500 sanitariuszy, którzy zajęli się poszkodowanymi.

"Samolot był cały w częściach, pełen ciał", mówi jeden z obserwatorów. "Nie zostało z niego nic, co przypominałoby samolot. To straszne, jest cały spalony", komentuje inny świadek tragedii. Jeden z pracowników lotniska skomentował całe wydarzenie następująco: "Gdy doszło do wypadku, zebrali nas wszystkich, aby powiadomić nas o tym, co się stało. Udaliśmy się tam zatem, aby udzielić swojej pomocy. I zastaliśmy tam to wszystko: ludzi rannych, ludzi martwych. Widziałem zwęglone dziecko, a także drugie, tuż obok strumyka przepływającego w miejscu, w którym upadł samolot. Pilot też nie żyje, wyciągaliśmy go ze środka".

Cała redakcja RealMadrid.pl łączy się w bólu z rodzinami ofiar. Niech spoczywają w pokoju. Descansen en paz.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!