Di María za Robinho

Został już wybrany następca Robinho, który co prawda nie jest na sprzedaż, ale Chelsea wciąż kusi Brazylijczyka lukratywnym kontraktem. Wybrańcem działaczy Realu Madryt jest Argentyńczyk, Angel Fabián Di María, występujący obecnie na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.

20-latek jest związany kontraktem do 2012 roku z Benfiką, w którym jest zapisana klauzula odstępnego, wynosząca okrągłe 30 milionów euro. Klub z Lizbony na początku pozyskał piłkarza z Rosario za sześć milionów euro, ale kwota ta obejmowała tylko 80% praw do zawodnika. Jednakże tego lata Portugalczycy wykupili brakujące 20% i teraz tylko oni dysponują kartą gracza.

Portugalski dziennik sportowy Record podaje, że przedstawiciele Królewskich obserwowali Di Maríę w Chinach i zaoferowali Benfice piętnaście milionów euro. Jak się można było spodziewać, ekipa ze stolicy Portugalii uznała propozycję za niewystarczającą. Agentami piłkarza są Andres Miranda, zajmujący się negocjacjami nad nowymi kontraktami, oraz Jorge Mendes, który dwa o wizerunek zawodnika w Europie. Ten pierwszy już poinformował swojego klienta o ofercie z Madrytu.

Zainteresowanie Los Blancos Di Maríą nie pojawiło się dopiero teraz. Los Merengues monitorują sytuację młodziana już od 2006 roku, kiedy bronił on barw Rosario, czyli od momentu, gdy dyrektorem sportowym został Predrag Mijatović. Królewscy planowali sprowadzić skrzydłowego najpierw do Castilli, ale ostatecznie to Benfica w 2007 roku sięgnęła po gracza. Wysłannicy Ramóna Calderóna na bieżąco zbierają informacje na temat Di Maríi i uważają, że czyni ogromne postępy, dzięki czemu może stać się jednym z najlepszych na świecie na swojej pozycji. Właśnie dlatego działacze chcą przeprowadzić transfer tak szybko, jak to tylko możliwe.