Kolonia Holendrów się powiększa
Królewscy powtarzają model Barcelony
Przyjście Rafaela van der Vaarta do Realu Madryt jest potwierdzeniem strategii Realu Madryt, jaką kiedyś prowadzili działacze z Camp Nou. W obecnym składzie Los Blancos znajduje się pięciu Holendrów, podczas gdy w Barcelonie nie ma teraz ani jednego reprezentanta Oranje.
W sumie 17 Holendrów występowały w ekipie Katalończyków. Jako pierwszy w 1973 roku koszulkę w paski przywdział Johann Cruyff, a ostatni Gio van Bronckhorst, który w ubiegłym roku opuścił zespół. Jednakże prawdziwa kulminacja graczy Oranje w FCB nastąpiła pod koniec lat dziewięćdziesiątych, kiedy to o sile Blaugrana stanowili bracia De Boer, Cocu, Kluivert, Hesp, Zenden, Bogarde oraz Reiziger. Natomiast trenerem zespołu był Louis Van Gaal. Tymczasem prawie dziesięć lat później Frank Rijkard odszedł z klubu i tym samym w Barcelonie nie ma już ludzi z kraju tulipanów.
Real Madryt, który w przeszłości sprowadzał głównie Niemców, jeśli mówimy o Europejczykach, teraz kopiuje model Katalończyków. Co ciekawe, Bernd schuster nie sięga po swoich rodaków, ale powiększa kolonię Holendrów w zespole.
Do 2006 roku na Concha Espina zjawiło się tylko dwóch graczy Oranje. Pierwszym był środkowy obrońca, Johnny Metgod, a drugim środkowy pomocnik, Clarence Seedorf.
Dwa lata temu Ruud van Nistelrooy zajął trzecie miejsce na liście i już w pierwszym sezonie w La Liga sięgnął po koronę króla strzelców. Działacze byli na tyle zadowoleni z jego postawy, że po sezonie sprowadzili trzech jego rodaków – Sneijdera, Robbena oraz Drenthego. Tylko ten ostatni ma problemy z wywalczeniem miejsca w pierwszej jedenastce, a pozostali walnie przyczynili się do drugiego z rzędu mistrzostwa Hiszpanii.
Teraz klub zasila Rafael van der Vaart. Dzisiaj podczas prezentacji obecni byli jego dziadkowie, którzy nigdy nie ukrywali sympatii do FC Barcelona. Życie jednak płata figle i wnuczek będzie teraz występował w białej koszulce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze