Casillas: Skupiam się tylko na lidze

La Liga jest już naprawdę blisko...
Tak, po każdym meczu jesteśmy coraz bliżej mistrzostwa, ale dopóki będą matematyczne szanse na dogonienie nas, nie możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek odpuszczenie. Trzeba w dalszym ciągu ciężko pracować. Teraz myślimy jedynie o meczu z Athletikiem, który stawi się na Bernabéu, aby powalczyć o awans do Pucharu UEFA. Zależymy tylko od siebie samych i mamy komfortową przewagę, ale nie możemy się zbytnio zrelaksować. Śmieszy mnie to, kiedy ludzie mówią, że to Barcelona znów oddała tytuł.

Myślisz o zdobyciu Trofeo Zamora?
To jasne, że wyróżnienie to jest bardzo prestiżowe, ale ważniejsze są sukcesy drużynowe. Każdy lubi dostawać indywidualne nagrody, ale najważniejsza jest praca zespołowa. Jeśli uda się zdobyć ligę i Trofeo Zamora, byłoby perfekcyjnie. Ale priorytetem jest sukces drużynowy, nie indywidualny. Nie myślę teraz o Trofeo Zamora, ale o La Liga.

Nie ekscytuje was fakt, że Barcelona może wam zrobić szpaler na Bernabéu?
Nie zdobywamy mistrzostwa po to, aby Barcelona zrobiła nam szpaler. Tytuł chcemy zdobyć ze względu na nas. W niektórych sytuacjach ludzie nie potrafią się po prostu zachować, dlatego my nie możemy się zniżać do tego poziomu. Wszyscy musimy być świadomi tego, że La Liga jest wystarczająco wielkim sukcesem, aby nie fascynować się innymi sprawami. Eto'o raz popełnił błąd, ale później się poprawił, ponieważ to wspaniały chłopak.

Kiedy zrozumieliście, że trzeba wziąć się naprawdę w garść?
Myślę, że kluczowym momentem tego sezonu był mecz w Huelvie, po tym jak za bardzo się zrelaksowaliśmy w poprzednich spotkaniach. Zajmujemy pozycję lidera od samego początku rozgrywek. Byliśmy najbardziej regularni i zasługujemy na to. Wykonaliśmy dobrą pracę, a statystyki tylko to potwierdzają.

Dlaczego nie wejdziesz razem z Raúlem, aby zawiesić szalik na Cibeles?
Raúl to kapitan Realu Madryt i to on jest odpowiedzialny za wieszanie szalika na Cibeles. Zasłużył na to. W sumie wszyscy na to zasłużyli, ale w zespole jest pewna hierarchia, której trzeba przestrzegać. Przede mną są jeszcze Raúl, José María Gutiérrez i Míchel Salgado. Każdy z nas bardzo chciałby zawiesić ten szalik, ale dokonać tego może tylko jeden.

Uważasz podobnie jak Schuster, że obrona Realu Madryt jest najlepsza na świecie?
Możliwe, że mamy najlepszą defensywę na świecie. Trener zawsze może stosować w obronie różne kombinacje, ponieważ prawie każdy potrafi grać na kilku pozycjach, co pozwala nam zawsze stworzyć solidny blok obronny. Muszę przyznać, że teraz czuję się dużo pewniej.