Robinho od wczoraj ojcem

Jak poinformował portal internetowy Globoesporte, wczoraj w brazylijskim mieście Santos urodził się syn gwiazdora Realu Madryt, Robinho. Vivian, narzeczona piłkarza, urodziła Robsona Júniora w poniedziałek w szpitalu tego samego portowego miasta, w którym piłkarsko dojrzewał brazylijski zawodnik Królewskich.

Robson pozna swojego syna w przyszłym tygodniu. Do Brazylii uda się zaraz po rozegraniu niedzielnego klasyku FC Barcelona - Real Madryt, który odbędzie się w ramach 17. kolejki La Liga. Brazylijska para, która zamierza wziąć ślub w przyszłym roku, o ciąży wiedziała od maja tego roku. Robinho bez wahania zdecydował, że od tej pory wszystkie strzelone bramki będzie dedykował swojemu jeszcze nienarodzonemu dziecku, ssąc kciuka zaraz po zdobyciu jakiegokolwiek gola.

Napastnik Realu Madryt zamówił sobie również specjalne korki, na których widniało imię przyszłego syna - Robson Júnior. Po raz pierwszy zademonstrował je na turnieju Copa América, który rozgrywany był w Wenezueli ubiegłego lipca. Jak się później okazało, Robinho zdołał zanotować sześć trafień na tej imprezie, dzięki czemu walnie przyczynił się do zdobycia tytułu przez reprezentację Brazylii. Teraz należy mieć nadzieję, że Brazylijczyk będzie miał okazję na Camp Nou do tego, aby wraz z kolegami zaprezentować tradycyjną kołyskę.