Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Mendy zagra od początku w finale Pucharu Króla

Ancelotti ma zdecydowanie postawić na Francuza.

Foto: MARCA: Mendy zagra od początku w finale Pucharu Króla
Ferland Mendy. (fot. Getty Images)

Ferland Mendy jest gotowy, by zagrać w finale przeciwko Barcelonie – i zagra. Francuz wybiegnie w podstawowym składzie na lewej stronie obrony Królewskich w starciu o kolejne trofeum. W dwóch ostatnich treningach po meczu z Getafe obrońca udowodnił, że uraz odniesiony w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Atlético został już zażegnany, dlatego Carlo Ancelotti postawi na niego od pierwszej minuty w sobotni wieczór na stadionie La Cartuja, informuje z pełnym przekonaniem José Félix Díaz z dziennika MARCA.

Włoski trener woli zaufać doświadczeniu Mendy'ego w tego typu meczach, zamiast ryzykować z Franem Garcíą, dla którego byłby to pierwszy tak wielki finał w roli podstawowego zawodnika. Przez cały sezon szkoleniowiec wyraźnie dawał do zrozumienia, że bardziej ufa Mendy'emu niż wychowankowi madryckiej akademii, zauważa dziennikarz madryckiej gazety.

Początkowy plan
Pierwotnie na lewej stronie defensywy miał wystąpić Eduardo Camavinga, ale kontuzja, jakiej doznał w Getafe, wykluczyła go nie tylko z finału, ale i z reszty sezonu. Ancelotti miał pewne wątpliwości, jednak dobra postawa Mendy'ego podczas treningów otworzyła mu drogę do gry od pierwszej minuty w najważniejszym jak dotąd meczu sezonu dla Los Blancos, informuje José Félix Díaz.

Pewne natomiast jest to, że Valverde zagra na prawej stronie obrony, a w środku defensywy wystąpią Rüdiger i Asencio. Niewiadomą pozostaje, czy Ancelotti zdecyduje się zmienić schemat, który stosował niemal przez cały sezon – czyli czy zrezygnuje z gry czterema ofensywnymi zawodnikami. Wszystko wskazuje na to, że tym razem postawi na czterech pomocników, o ile Jude Bellingham zostanie zaliczony do tej formacji. Tak czy inaczej, jak zawsze kluczowe okażą się zaangażowanie i wysiłek całego zespołu w fazie defensywnej – czego nie zawsze w ostatnich meczach można było się doszukać, podsumowuje reporter dziennika MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!