Dyrektor Bayeru: Mamy z Xabim dżentelmeńską umowę, nie będziemy stawiać przeszkód
Fernando Carro pojawił się w Madrycie z okazji gali nagród Laureus, w której jego klub jest nominowany w kategorii rewelacji roku. Przedstawiamy wypowiedzi dyrektora generalnego Bayeru Leverkusen w sprawie przyszłości Xabiego Alonso, który stale łączony jest z Realem Madryt.

Fernando Carro. (fot. Getty Images)
– Klauzula odejścia? Nie ma klauzuli, mamy dżentelmeńską umowę. Jeśli klub, dla którego grał, przyjdzie po niego, usiądziemy i porozmawiamy. Nie będziemy stawiać żadnych przeszkód. Xabi grał dla Bayernu, Liverpoolu, Realu i Sociedadu... Może przyjdzie Sociedad! [śmiech]
– Nie jesteśmy naiwni, a pozycja trenera jest bardzo ważna dla klubu. Przygotowujemy kolejny sezon i pracujemy każdego dnia, a Xabi jest w to bardzo zaangażowany. Jesteśmy bardzo profesjonalnym klubem i musimy być przygotowani na wszystko. Jeśli na końcu pojawi się zainteresowanie innego klubu, a Xabi będzie zainteresowany odejściem, to mamy relację, która pozwoliłaby nam o tym porozmawiać. Nie chcemy tego, ale to w jego przypadku jest bardzo jasne.
– Czy rozmawialiśmy z Xabim o Realu? Z Xabim rozmawiamy dużo o wszystkich ekipach w świecie futbolu. Na Real mogliśmy trafić w 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale trafiliśmy na Bayern. Codziennie jestem w szatni i codziennie z nim rozmawiamy o wielu sprawach. Rok temu w trakcie [marcowej] przerwy na reprezentacje on zapewnił nas, chociaż miał oferty z wielu klubów, że zostaje z nami.
– Teraz ta przerwa była dobrym momentem, by usiąść porozmawiać. Doszło do tego w końcówce marca i daliśmy sobie czas, by on zdecydował i był pewny, że zostanie tu na kolejny sezon. W świecie futbolu marzec to może być trochę wcześnie i mogą wydarzyć się sprawy. My jednak pozostajemy bardzo spokojni i nie ma tu też wiele więcej do opowiadania. Mamy doskonałe relacje i jeśli będzie coś do zdecydowania, to porozmawiamy.
– Jaka jest nasza relacja z Realem Madryt, z którego prezesem zjem dzisiaj kolację przy okazji nagród Laureus? [śmiech] Słuchaj, znamy się i mamy z Realem świetne relacje. Ja osobiście widziałem Florentino raz, ale mamy doskonałe relacje z [dyrektorem generalnym] José Ángelem Sanchezem. Mieliśmy pewnego młodego gracza na wypożyczeniu z Realu i rozmawialiśmy o wielu innych zawodnikach w przeszłości. Relacja jest więc płynna i jest to relacja między dwoma klubami, które się szanują, bo to dwa wielkie i bardzo profesjonalne kluby. Na pewno chcę, żeby Real wygrywał we wszystkich rozgrywkach, w jakich bierze udział. Wtedy nie byłoby żadnych takich rozmów jak te tutaj [śmiech]. Ciągle mogą wygrać ligę, jak również Puchar Króla!
– Czy Bayer puściłby Xabiego? Nie muszę teraz o tym rozmawiać, a dżentelmeńska umowa to dżentelmeńska umowa [śmiech]. Dla nas ważna jest wola Xabiego. Xabi bardzo na szanuje, a my bardzo szanujemy Xabiego. Nie ma więcej do powiedzenia, to mówi wszystko.
– Graniczna data? Decyzja musi zapaść w ciągu najbliższych 3-4 tygodni, nie dalej. Teraz nie ma niczego, jest tylko wiele spekulacji, ale w ciągu 3-4 tygodni będziemy wiedzieć, czy dojdzie do jakiś tektonicznych zmian w klubie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze