MARCA: Klubowy Mundial warunkuje decyzje dotyczące nowego trenera
W oczach Realu Madryt organizowany przez FIFA nowy Klubowy Mundial jest celem strategicznym. I właśnie w oparciu o przygotowania do tego turnieju podjęta zostanie decyzja dotycząca nowego trenera.

Florentino Pérez. (fot. Getty Images)
Po trudnej do przełknięcia porażce z Arsenalem i odpadnięciu z Ligi Mistrzów w Realu Madryt rozpoczyna się czas analiz i podejmowania decyzji. Decyzje te mają dotyczyć nie tylko przyszłego sezonu, ale również końcówki tego obecnego, zapowiada MARCA. Nie ma czasu do stracenia – w każdym innym roku ze wszelkimi ruchami poczekano by na spokojnie do formalnego zakończenia sezonu, ale teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Tym największym celem w klubie nie jest bowiem ani walka o utrzymanie szans w La Lidze, ani finał Copa del Rey z Barceloną, ale Klubowy Mundial, który w oczach Florentino Péreza i José Ángela Sáncheza ma priorytet nad wszystkim innym.
Ze względów prestiżowych, ze względu na międzynarodowy, a nawet międzykontynentalny wydźwięk, ze względu na wypozycjonowanie marki na tak ważnym rynku, jakim jest ten amerykański, wygranie pierwszej edycji nowego turnieju FIFA jest w oczach władz Realu Madryt celem strategicznym. Dlatego też wszelkie kluczowe decyzje będą podejmowane w oparciu o to, która opcja będzie najlepsza w w kontekście przygotowań do Klubowego Mundialu.
Odczucia końca cyklu
Oczywiście wyżej wskazywane decyzje dotyczą w pierwszej kolejności obsady ławki trenerskiej, podkreśla MARCA. Carlo Ancelotti stracił w tym sezonie kredyt zaufania, a fatalny dwumecz z Arsenalem tylko potwierdził to, że drużyna już dawno przestała wierzyć w swojego trenera, którego cykl w klubie ewidentnie dobiegł końca. W normalnych okolicznościach nikt nie miałby wątpliwości co do tego, że Włoch powinien rozegrać finał Copa del Rey i na spokojnie dokończyć zmagania ligowe, aby dopiero po wszystkim w dobrej atmosferze rozwiązać kontrakt i podziękować mu za lata sukcesów w roli szkoleniowca Królewskich.
Problem polega jednak na tym, że La Liga zakończy się 25 maja, a już 18 czerwca Real Madryt zadebiutuje na Klubowym Mundialu meczem z saudyjskim Al-Hilal. I w klubie nie wyklucza się tego, że na ławce już wcześniej powinien zasiadać inny trener. Władze Realu Madryt chcą być przygotowane na każdy możliwy scenariusz. Co prawda mówi się o temacie trenera przejściowego w postaci Santiago Solariego czy Raúla, ale tą najpoważniejszą opcją ma być na ten moment sprowadzenie nowego trenera już na kilka tygodni przed rozpoczęciem Klubowego Mundialu.
Kandydatem, który najbardziej przekonuje Florentino, jest Xabi Alonso. Bask w dalszym ciągu skupiony jest na tegorocznych celach Bayeru Leverkusen, ale w każdej chwili mógłby aktywować specjalną klauzulę, która w przypadku przejścia do Realu Madryt lub Liverpoolu pozwoliłaby mu jednostronnie rozwiązać kontrakt z niemieckim klubem. Innym tematem jest to, czy sam Xabi chciałby przejąć Królewskich właśnie w takim momencie. W czerwcu drużyna będzie zmęczona fizycznie, a do tego w przypadku niepowodzeń w La Lidze i w Copa del Rey rozbita mentalnie. I to wszystko na kilka tygodni przed rozpoczęciem prestiżowego Klubowego Mundialu, co do którego oczekiwania w klubie są jasne – wygrać za wszelką cenę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze