Real świetnie sobie radzi na Mendizorrozie
Królewscy po raz ostatni przegrali na wyjeździe z Deportivo Alavés w sezonie 2018/19.

Estadio de Mendizorroza. (fot. Getty Images)
Są takie stadiony, na których Realowi Madryt zawsze trudno jest zdobyć trzy punkty i na których potrafi on naprawdę się męczyć. Nie należy do nich jednak Estadio de Mendizorroza, na którym Królewscy zagrają w niedziele popołudnie. Obiekt Deportivo Alavés w ostatnich latach jest dla Los Blancos z pewnością jednym z ulubionych miejsc do inkasowania trzech oczek w lidze.
Real wygrał cztery ostatnie spotkania na Estadio de Mendizorroza, choć w trzech z nich tracił gola. Po raz ostatni Królewscy ulegli na wyjeździe Deportivo Alavés w kampanii 2018/19, a zespół Julena Lopeteguiego zaskoczył wówczas w doliczonym czasie gry Manu García. Jeżeli spojrzymy jeszcze szerzej na starcia obu drużyn w Vitorii, to okaże się, że w stolicy Kraju Basków Los Blancos wygrali osiem z ostatnich dziewięciu spotkań.
W niedzielne popołudnie podopieczni Carlo Ancelottiego muszą wywalczyć trzy punkty na tym wygodnym dla siebie stadionie, nie tylko po to, by Barcelona nie powiększyła przewagi, ale także, a może przede wszystkim, by zatrzeć złe wrażenia po ostatnich spotkaniach z Valencią i Arsenalem. Przystępując do meczu z Alavés, Królewscy będą już znali wynik meczu Blaugrany, bo ta swoje spotkanie (na wyjeździe z Leganés) rozegra w sobotę wieczorem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze