Ancelotti: Ludzie są mną zmęczeni? Ten najważniejszy jest zadowolony
Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem 1/4 finału Ligi Mistrzów z Arsenalem. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Emirates Stadium.

Carlo Ancelotti na wczorajszej konferencji prasowej na Emirates Stadium. (fot. Getty Images)
[RMTV] Z pańskiego doświadczenia w Lidze Mistrzów, co jest najważniejsze w takim spotkaniu jak to z takim rywalem, który od lat radzi sobie bardzo dobrze?
Odwaga, to przede wszystkim. Osobowość, co znaczy podjęcie próby robienia najlepszych rzeczy i bycie zmotywowanym. Uważam, że bardzo ważnym aspektem jest próba dobrego wykonania meczu, jaki przygotowaliśmy.
[Chiringuito] Czy rozmawiał pan przed tym tak ważnym meczem z Viníciusem po tym, jak został wygwizdany przez Bernabéu? Czy pan zrozumiał te gwizdy?
Nie rozmawiałem z nim, bo nie potrzebuję tego. Doskonale wiem, że mógł zagrać lepiej, ale gdy on wie, że nie zagrał dobrze, to w następnym meczu gra bardzo dobrze i jestem przekonany, że jutro rozegra wielki mecz.
[SER] Czy zmieni pan dynamikę wśród wykonawców karnych? Ma pan już jednego wykonawcę czy będzie pan to zmieniać co mecz?
Przemyśleliśmy to i jutro spróbujemy tym zarządzać.
[COPE] Wydaje się, że drużyna jest poddawana ciągłej krytyce, chociaż pozostaje żywa w trzech rozgrywkach. Czy to pana męczy? Co pan o tym myśli?
Myślę o dobrym przygotowaniu meczu. Myślimy, że dobrze przygotowaliśmy ten mecz. Rywal radzi sobie dobrze w wielu aspektach i jest kompletnym zespołem, który dobrze pressuje, który dobrze gra w niskiej obronie i który ma dobre przejścia. Myślimy jedynie o dobrym przygotowaniu z jasnym planu i próbie wykonania go jutro.
[El Mundo] Valverde będzie jutro pomocnikiem czy prawym obrońcą? Jeśli zagra w obronie, jak wpływa to na środek pola?
To wątpliwość. Bo on robi dobrze wiele rzeczy: radzi sobie dobrze na boku obrony i w środku pola. Trzeba pomyśleć, gdzie da więcej drużynie.
[ABC] W 2023 roku na tym etapie sytuacja była podobna: mieliście finał Pucharu Króla, ćwierćfinały Ligi Mistrzów i traciliście kilka punktów do Barcelony w La Lidze. Wtedy odpowiedział pan nam, że jest przekonany, iż Real wygra jakiś tytuł. Czy pan wierzy, że teraz Real też wygra przynajmniej jeden z tych tytułów?
Myślę, że tak, inaczej nie byłbym tutaj. Byłbym na wakacjach. Mamy wszelkie środki, by przynajmniej próbować wygrać i walczyć o wszystkie rozgrywki do samego końca. Bo wygranie rozgrywek… Trzeba próbować, a potem jeśli wychodzi dobrze, to wygrywasz, a jeśli nie wychodzi dobrze, myślisz o kolejnym sezonie.
[Onda Cero] Arteta powiedział rano, że pan jest trenerem z najpiękniejszą historią. Mbappé powiedział wczoraj, że poza byciem trenerem jest pan także ojcem, szefem i przyjacielem. Wszyscy pana chwalą poza środowiskiem samego klubu. Po każdym remisie i porażce krytyka kierowana jest w kierunku Ancelottiego. Nie ma pan wrażenia, że ludzie zmęczyli się oglądaniem pana na ławce Realu Madryt?
[śmiech] Nie wiem... Nie wiem. Możliwe, że wiele osób się mną zmęczyło, ale wydaje mi się, że liczy się to, by najważniejsza osoba się mną nie zmęczyła. [śmiech] Ten najważniejszy jest zadowolony, jest ze mną, wspiera mnie, pomaga mi. To się liczy, a że wielu innych jest mną zmęczonych, to nie ma dla mnie znaczenia. [śmiech] Dynamikę może zmienić właśnie to, by nie zmęczyła się mną najważniejsza osoba w tym klubie.
[El Desmarque] Courtois powiedział, że z drużyną nie jest tak źle, jak mówi krytyka. Czy pan podziela tę opinię? Czy krytyka jest za duża? Co pana w niej boli?
Jak mówię, my nie możemy myśleć o krytyce, gdy gramy co 3 dni. Zawiedliśmy w meczu z Valencią, oceniliśmy to i myślę dzisiaj dokładnie to samo, co mówiłem po spotkaniu. Po tym wszystkim trzeba dobrze przygotować się do tego spotkania, które jest oczywiście bardzo ważne. To bardzo ważne 90 minut. Nie są decydujące, bo będzie jeszcze drugie 90 minut na Bernabéu.
[pytanie po angielsku] Chcę zapytać o doświadczenie Realu w tych rozgrywkach. Wygrywaliście je tak wiele razy przy niewiarygodnej wewnętrznej sile i wierze. Jak duża będzie to przewaga w starciu z taką ekipą jak Arsenal?
Doświadczenie w tych rozgrywkach jest naprawdę ważne. Naprawdę ważne. Doświadczenie i wiedza, bo doświadczenie oznacza tu to, że nie boisz się gry w tego typu meczach, które nakładają na ciebie dużą presję, bo te rozgrywki są naprawdę ważne. Ten dwumecz w tych rozgrywkach to ogromna presja i doświadczenie jest w tym naprawdę ważne. Fakt, że masz wielu piłkarzy, którzy rozegrali już wiele tego typu spotkań, dodaje drużynie i zawodnikom, także tym młodszym, więcej pewności siebie.
[ManagingMadrid; pytanie po angielsku] Przed tym meczem dużo mówi się o stałych fragmentach gry. Szczególnie o słabej obronie Realu Madryt i silnym ataku Arsenalu. Jak wyglądały wasze analizy na treningu? Jak można przygotować się na coś takiego?
Są naprawdę mocni i niebezpieczni w tych sytuacjach. Będziemy próbować bronić jak najlepiej będzie to możliwe. Musimy też wziąć pod uwagę to, że gdy to my będziemy mieć stałe fragmenty, to też możemy tworzyć zagrożenie, bo strzeliliśmy 3 gole ze stałych fragmentów w ostatnich 2 meczach. To ważna część meczu, a przy tym jest cała reszta.
[nie przedstawił się] Ødegaard 10 lat temu dołączał do Realu Madryt. Jak ocenia pan jego rozwój? Dlaczego nie zatriumfował w koszulce Realu?
Przyszedł w bardzo młodym wieku. Jego obecny talent to ten sam talent, który miał w wieku 16 lat. Nic tu się nie zmieniło. Przy tym miał charakter i odwagę, by odejść i znaleźć nowe doświadczenie, aby zostać jednym z najlepszych w Europie.
[pytanie po angielsku] Jeśli jutro Camavinga, Rüdiger, Modrić lub Endrick obejrzą kartki, nie zagrają w rewanżu. Czy to zmienia poziom agresywności, z jakim mogą zagrać?
Nie. Nie zmienimy tego z tego powodu. Wiemy o tym, ale jeśli nie będą mogli zagrać w Madrycie, to mamy zmienników. Mamy między innymi zawieszonego Tchouaméniego, który może zagrać w następnym spotkaniu.
[DefensaCentral] Co odpowie pan tym, którzy doceniają bardziej młodych trenerów? Ja tak nie uważam, ale niektórzy twierdzą, że ma pan przestarzałe metody i wolą innych trenerów.
Cieszę się, że jesteśmy tutaj i możemy porozmawiać o Artecie, który wykonuje fantastyczną pracę. Dziękuję mu za jego słowa o mnie. Przyszedł tutaj, gdy ja byłem w Evertonie w 2020 roku i w ciągu 5 lat doprowadził tę ekipę do europejskiego topu. Radzi sobie świetnie. Przede wszystkim, stworzył kompletną drużynę. A w Europie nie ma wielu kompletnych ekip. Jest wiele zespołów, które robią bardzo dobrze pewne rzeczy, ale kompletnych jak Arsenal nie ma tak wiele.
[pytanie po angielsku] Dlaczego Ødegaard nie miał przyszłości w Realu? Jak ocenia go pan dzisiaj?
Bo gdy przyszedł, to był naprawdę młody i nie miał miejsca, by grać z przodu, bo tam byli Ronaldo, Benzema czy James. Może nie znalazł miejsca, by pokazać swoją jakość. Był wtedy bardzo młody i zdecydował się odejść, by mieć szanse na grę. Szczerze myślę, że zrobił dobrze, bo dzisiaj ma miejsce w jednym z najważniejszych klubów w Europie.
[pytanie po angielsku] Pan jest nazywany Panem Ligą Mistrzów, a Arteta dopiero zaczyna swoją przygodę. Czy uważa pan, że on wykonuje tu dobrą pracę i czy ma tu przed sobą wielką przyszłość?
Wykonuje fantastyczną pracę, oczywiście. Jest w czołówce Premier League i ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Od 2020 roku do dzisiaj wykonał naprawdę dobrą pracę. Drużyna jest silniejsza, porównując do przeszłości i będzie jeszcze mocniejsza. Oczywiście, że jego praca jest fantastyczna.
[El Periodico] Niedawno powiedział pan, że to praktycznie niemożliwe, by piłkarze zawsze byli zmotywowani na 100%. Wejście w końcówkę sezonu, gdzie wszystkie mecze stają się ważne i nie ma marginesu na błąd, pomaga panu w motywowaniu piłkarzy?
Bardzo trudno prosić piłkarzy zawsze o 100%. To praktycznie niemożliwe. Nawet jeśli jesteś gotowy na 100% pod względem mentalnym, to nie jesteś gotowy na 100% fizycznie. Mieliśmy wiele kontuzji i przez to mogło być nam trochę trudniej o rotacje w tym okresie, które były nam potrzebne bardziej niż normalnie. Ostatnio daliśmy odpocząć Asencio, bo był naprawdę wyczerpany po meczu z Sociedadem. Przy tym kontuzje, które mieliśmy, nie pozwoliły nam na rotacje, których mogliśmy potrzebować. Mimo wszystko myślę, że fizycznie z drużyną jest dobrze i jutro możemy zaplanować mecz z intensywnością.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze