Globo: Brazylijczycy znowu skontaktowali się z Ancelottim, Włoch otwarty na propozycję!
Brazylia próbuje znaleźć rozwiązanie swoich problemów przed przyszłorocznym mundialem. Ponownie wraca temat zatrudnienia Carlo Ancelottiego.

Carlo Ancelotti. (fot. Getty Images)
Globo informuje, że Brazylijska Federacja Piłkarska wznowiła kontakty z Carlo Ancelottim w celu zatrudnienia Włocha na mundial w 2026 roku. Jednocześnie prezes Ednaldo Rodrigues zastanawia się, co zrobić z obecnym selekcjonerem Dorivalem Júniorem, który został rozbity przez Argentynę. Niezadowolenie z jego pracy narastało już przed tym spotkaniem, a ostatnie występy kadry miały go ostatecznie skreślić.
Portal dodaje: pierwsza odpowiedź Ancelottiego to prośba o zaczekanie na dalsze rozmowy do czasu zakończenia Klubowego Mundialu, na którym Real Madryt wystąpi od połowy czerwca do najpóźniej połowy lipca. Wcześniej Brazylię czekają jeszcze w czerwcu eliminacyjne starcia z Ekwadorem i Paragwajem, więc prezes Federacji ma zastanawiać się, co zrobić z Dorivalem: zwolnić go teraz i zatrudnić ponownie szkoleniowca tymczasowego czy pozostać z obecnym selekcjonerem w oczekiwaniu na efekt rozmów z trenerem Realu Madryt.
Rodrigues nie zamierza przekazywać żadnych wycieków w tej sprawie ze względu na szacunek do Dorivala, ale także zmagań Realu Madryt w jego sezonie klubowym. Za kulisami ponowny kontakt z Ancelottim potwierdza jednak kilka źródeł, które dodają, że sytuacja wygląda dla Canarinhos korzystniej niż 2 lata temu.
Temat odejścia Carlo Ancelottiego do reprezentacji Brazylii powstał w tym kraju po nieudanym mundialu w 2022 roku. Ostatecznie Włoch nie zdecydował się opuścić Królewskich w 2023 roku i wskazał, że jeszcze przez rok chce pracować w Madrycie. Brazylijczycy cały czas naciskali, ale ostatecznie Carletto 29 grudnia 2023 roku przedłużył umowę z Realem Madryt i temat upadł, a Brazylijczycy w styczniu 2024 roku mianowali selekcjonerem właśnie Dorivala Júniora.
W ostatnich dniach kadencja Rodriguesa został przedłużona do 2030 roku. Niepewność co do przyszłości sternika związku miała wpłynąć na jego pierwsze próby kuszenia Ancelottiego, bo brazylijskie środowisko nie było zadowolone z takiego oczekiwania na decyzję trenera spoza tego kraju. Niektórzy uznawali to za upokorzenie brazylijskiej piłki.
Co ważne, Globo twierdzi, że informacje z Madrytu wskazują na to, że praca Ancelottiego w Realu zostanie zakończona po Klubowym Mundialu i Włoch przestanie być wtedy trenerem Królewskich, chociaż ma umowę do 2026 roku. Właśnie to miało sprawić, że prezes Federacji wznowił wysiłki w sprawie Carletto.
Federacja analizuje inne opcje, ale jej priorytetowym celem ma być Ancelotti i na dzisiaj strategia Brazylijczyków to walka do końca o zatrudnienie Włocha. Jak podsumowuje Globo, dzisiaj marzenie prezesa Rodriguesa jest możliwe do spełnienia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze