MARCA: Real Madryt rozpoczyna wyścig po Huijsena
Real Madryt podjął decyzję, aby rozpocząć wyścig po transfer Deana Huijsena. Występy 19-letniego hiszpańskiego stopera w wymagającym dwumeczu z Holandią rozwiały jakiekolwiek wątpliwości w dyrekcji klubu.

Dean Huijsen w barwach reprezentacji Hiszpanii. (fot. Getty Images)
Dean Huijsen po dwóch ostatnich występach w reprezentacji Hiszpanii uzyskał licencję na spełnianie marzeń. Nikt już nie ma wątpliwości do tego, że najbliższego lata 19-letniego stopera czekają przenosiny do wielkiego klubu, informuje MARCA. Po rewanżowym starciu z Holandią zapowiedział to już jego klubowy kolega, Justin Kluivert: „Huijsena nie będzie już z nami w przyszłym sezonie”. Drużyną, o której mowa, jest Bournemouth, które zapłaciło za młodego Hiszpana 15 milionów euro, a teraz jego wartość wzrosła praktycznie czterokrotnie.
Urodzony w Holandii Huijsen na przestrzeni ostatniego tygodnia udowodnił, że jest gotowy na największe wyzwania. Ani wrogo wobec niego nastawiony stadion w Rotterdamie, ani odpowiedzialność w postaci gry przez pełne 120 minut nie zachwiały pewnością i koncentracją hiszpańskiego stopera, który po otrzymaniu pierwszego powołania od selekcjonera Luisa de la Fuente ewidentnie stanął na wysokości zadania.
Od lat na Santiago Bernabéu używa się frazy, że dany zawodnik „urodził się po to, aby grać w Realu Madryt”. A gdy do tego pokazuje się on z tak dobrej strony w tak ważnym dwumeczu pierwszej reprezentacji, to stwierdzenie to nabiera jeszcze większego znaczenia. I MARCA jest w stanie zapewnić, że stoper Bournemouth zaimponował w ostatnich dniach nie tylko trenerom Królewskich, którzy już od dawna wiedzą, na co go stać, ale przede wszystkim dyrekcji klubu. Wyścig po jego transfer się rozpoczął.
Oczywiście Huijsen nie jest odkryciem ostatnich dni. Wręcz przeciwnie – w Valdebebas otrzymywali bardzo dobre raporty na jego temat jeszcze przed jego występami w pierwszej reprezentacji Hiszpanii. Cały sezon w wykonaniu młodego stopera budzi wokół niego duże nadzieje, a teraz wisienką na torcie było pokazanie się z bardzo dobrej strony szerszej publiczności w ćwierćfinale Ligi Narodów z Holandią.
Warto podkreślić, że Real Madryt ma jeszcze do rozwiania kilka wątpliwości, jeśli chodzi o obsadę środka obrony, ale fakty są takie, że za nic w świecie nie chce przepuścić okazji na to, aby sprowadzić nowego hiszpańskiego stopera na następną dekadę. Jednocześnie wszystkie informacje, jakie spływają z otoczenia samego zawodnika, wskazują na to, że 19-latek z chęcią zapatrywałby się na przenosiny do stolicy Hiszpanii.
Na ten moment wątpliwości Realu Madryt skupiają się na postaciach Davida Alaby i Édera Militão. Jeśli ten pierwszy będzie chciał zostać, to nikt w klubie nie będzie mu robił z tym żadnych problemów. Brazylijczyk natomiast będzie musiał udowodnić, że po drugiej poważnej operacji kolana na przestrzeni piętnastu miesięcy będzie w stanie wrócić na swój najwyższy poziom. Niepewność obejmuje również przyszłość Antonio Rüdigera, który regularnie otrzymuje oferty z Arabii Saudyjskiej. Niemiec konsekwentnie jednak utrzymuje, że to jest temat na kolejne lata. Na koniec pozostaje również kwestia szkółki – i to nie tylko w postaci Raúla Asencio, ale również Joana Martíneza, Jacobo Ramóna, Diego Aguado czy Mario Rivasa. Kilka niewiadomych, które trzeba rozwiązać przed transferem Huijsena, podsumowuje MARCA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze