Real Madryt ma najpoważniejsze problemy z sąsiadami, ale w La Lidze wcale nie ma ich najwięcej
Relevo kontynuuje informowanie o problemach Realu Madryt z sąsiadami Santiago Bernabéu. W najnowszym artykule bada liczbę budynków mieszkalnych i niemieszkalnych w otoczeniu stadionów Primera División. Co ciekawe, Królewscy wcale nie otwierają tego zestawienia.

Grafika Relevo z otoczeniem Santiago Bernabéu. (fot. Relevo)
Przypominamy, że Real Madryt we wrześniu oficjalnie zawiesił organizowanie koncertów na pół roku, by rozwiązać problem złego wygłuszenia obiektu. Na razie nie ma w tej sprawie nowych oficjalnych informacji. Sąsiedzi za to w tym tygodniu odnieśli się do plotek, że klub jest pozytywnie nastawiony w sprawie powrotu do organizowania koncertów.
Relevo w oczekiwaniu na nowe informacje spojrzało na otoczenia innych obiektów w Primera Divisón. W przypadku innych klubów nie słychać o takich problemach z sąsiadami, jak te Realu Madryt, ale to wcale nie Królewscy otwierają zestawienie liczby budynków mieszkalnych i niemieszkalnych znajdujących się wokół obiektów. Do analizy wykorzystano kataster nieruchomości, przy czym w tym konkretnym przypadku brakuje danych z Nawarry i Kraju Basków, więc pominięto stadiony Athleticu, Sociedadu, Alavés i Osasuny.
Ostatecznie wyniki liczby budynków mieszkalnych (ciemny fiolet) i niemieszkalnych (błękit) w promieniu 500 metrów kształtują się następująco:
Królewscy plasują się dopiero na 10. z 16. możliwych miejsc. Relevo zliczyło wokół obiektu w promieniu 500 metrów w sumie 473 budynki: 381 mieszkalnych i 92 niemieszkalne. Rekordowy Estadio de la Cerámica należący do Villarrealu sąsiaduje aż z 2460 budynkami! Tam jednak nie dochodzi do wielu skarg na hałas. Większym problemem była przebudowa obiektu, ale sąd odrzucił skargi sąsiadów, których balkony w niektórych miejscach teraz prawie stykają się z obiektem. Rzecznik prasowy sąsiedzkiego stowarzyszenia dzisiaj komentuje, że współistnienie z klubem jest dobre.
Tabelę zamyka Metropolitano należące do Atlético, które w promieniu 500 metrów sąsiaduje z zaledwie 11 budynkami, w tym 7 mieszkalnymi. Co ciekawe, tam jednak także dochodzi do protestów, nawet jeśli bloki od stadionu oddziela duże pole. Otwarta struktura doprowadza jednak do ucieczki hałasu, który przeszkadza sąsiadom, ale ich protesty są mniej słyszalne, bo jest ich po prostu znacząco mniej.
W przypadku przebudowywanego Camp Nou zliczono 649 budynków mieszkalnych i 87 niemieszkalnych. Barcelona jednak ani wcześniej nie organizowała za wielu koncertów, ani nie planuje robić tego po przebudowie. Ostatnim wielkim wydarzeniem muzycznym na obiekcie był Concierto por la Libertad w 2013 roku. Od lat główną „sceną koncertową” stolicy Katalonii jest stadion Montjuïc.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze