Atlético doniosło UEFA na prowokacje Rüdigera, Viniego, Ceballosa i Mbappé

Rubén Uría to jeden z głównych dziennikarzy-kibiców Atlético Madryt, który stale zajmuje się informacjami na temat tego klubu. Teraz w swoim podcaście poinformował, że UEFA wszczęła postępowanie po meczu Atlético z Realem Madryt w sprawie incydentów, które delegat zapisał w pomeczowym protokole. Co się tam znalazło? Informacja, że kibice na Metropolitano rzucali przedmiotami na murawę. Wśród wymienionych przedmiotów znalazło się 30-40 plastikowych butelek, a także zapalniczka, którą sędziemu Szymonowi Marciniakowi przekazał Thibaut Courtois. Nikogo nie trafiła, ale Belg zaniósł ją Polakowi.

Co ważne, Uría podkreśla, że w regulaminie UEFA nie ma żadnego usprawiedliwiania dla rzucania przedmiotów na murawę i nie ma nawet mowy o tym, że tego typu zachowanie może być usprawiedliwione tym, że fani mogą być prowokowani. Federacja uznaje, że takie zachowanie jest niedopuszczalne niezależnie od tego, co dzieje się na boisku. Kibice mają zachowywać się wzorowo, a jeśli rzucają czymś na murawę, to klub otrzymuję grzywnę lub nawet może otrzymać karę zamknięcia trybun.

Atlético Madryt uważa jednak, że do rzucania przedmiotami doszło przez piłkarzy Realu Madryt, którzy po wywalczeniu awansu mieli prowokować fanów na Metropolitano swoją radością, w której znalazły się prowokacyjne gesty. Dlatego kiedy Rojiblancos w środku kończącego się tygodnia dowiedzieli się o postępowaniu ze strony UEFA, przesłali Federacji swoje argumenty, wśród których donieśli na czterech piłkarzy Królewskich, a konkretnie ich gesty w kierunku publiczności.

Rojiblancos wskazali, że poniższe zachowania ani nie są odpowiednie dla profesjonalnego sportowca, ani nie wpisują się w fair play promowane przez UEFA. Chodzi o następujące zachowania, które załączono w donosie w formie filmików:

• ogólne prowokowanie kibiców na trybunie za bramką poprzez pokazywanie, że rzucane butelki w nich nie trafiają
• gest podrzynania gardła przez Antonio Rüdigera w kierunku trybuny za bramką
• gesty Viníciusa w kierunku kibiców na Metropolitano w trakcie meczu i po nim, w których Brazylijczyk dłonią czyścił herb Realu Madryt oraz czyścił emblemat z 15 Pucharami Europy, a także gesty dłońmi w kierunku kibiców na Metropolitano, w których Brazylijczyk na palcach pokazywał, że Real ma 15 Lig Mistrzów, a Atlético 0
• Gest Kozakiewicza Daniego Ceballosa w kierunku kibica na Metropolitano przy zejściu Hiszpana do tunelu prowadzącego do szatni
• łapanie się przez Kyliana Mbappé za genitalia pod trybuną znajdującą się za bramką.

Nie wiadomo, jak realne jest zagrożenie zawieszeniem dla tych piłkarzy Realu Madryt na ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Arsenalem. Uría podsumował, że Atlético oczekuje kar dla graczy Królewskich, bo jak przypomina klub, w 2019 roku Diego Simeone został ukarany (dziennikarz nie dodaje, że tylko grzywną) za pokazywanie na swoje genitalia po golu jego zespołu w starciu z Juventusem. Dla przypomnienia, Rojiblancos wygrali tamten mecz 2:0. W rewanżu Juventus i Cristiano odpowiedzieli wynikiem 3:0.