Firma Legends może pomóc w napędzeniu Superligi
Prezes Realu Madryt nie ustaje w wysiłkach, które mają doprowadzić do rozpoczęcia tak zwanej Superligi. W tych dniach w Stanach Zjednoczonych ma odbyć się kluczowe spotkanie w tej sprawie.

Florentino Pérez. (fot. Getty Images)
Vozpópuli podaje, że w tych dniach w Los Angeles dojdzie do spotkania przedstawicieli Florentino Péreza z potencjalnymi inwestorami dotyczącego Superligi. Rozmowa ma być nieformalna i prywatna, ale może być kluczowa dla przyszłości rozgrywek, które ciągle promuje prezes Realu Madryt. Jego interesy reprezentować będą założyciele A22 promującej Superligę: zaufany bankier Hiszpana Anas Laghrari oraz pozyskany z funduszu Providence John Hahn. Naprzeciw usiądą przedstawiciele firmy Legends, która specjalizuje się w organizowaniu wydarzeń masowych.
Specjaliście podkreślają, że przyszłość Superligi nie jest pewna, a sytuacja jest bardzo złożona. Dodatkowe problemy stworzyła fuzja Legends z ASM Global, która doprowadziła do zmian w tej pierwszej firmie, która współpracuje także z Realem Madryt. Przedstawiciele Florentino będą rozmawiać również nad zaktualizowaniem poglądów nowych liderów Legends na Superligę.
Portal podkreśla, że relacje funduszu Sixth Street, właściciela Legends, z liderami Superligi pozostają bardzo dobre. Organizacja kierowana przez Alana Waxmana od 2022 roku ma udziały w rozwijaniu nowych biznesów na Santiago Bernabéu, a także posiada część praw telewizyjnych Barcelony w La Lidze oraz obligacji, dzięki którym finansowana jest budowa nowego Camp Nou. We wszystkich tych operacjach uczestniczył wspomniany Anas Laghrari poprzez swoją firmę Key Capital, gdzie pracuje poza rozwijaniem spółki A22 promującej Superligę.
Źródła związane z obiema stronami podkreślają, że Sixth Street dzięki współpracy z Realem Madryt otworzyło sobie drogę do wielu nowych inwestycji w Europie i Stanach Zjednoczonych, w tym działań z innymi klubami piłkarskimi. Teraz Królewscy i Barcelona naciskają na rozwój Superligi, a w jej rozwoju ma pomóc Legends.
W tle pozostaje kwestia biznesowego rozwoju Santiago Bernabéu, w którym uczestniczą Sixth Street i Legends. Brak koncertów może przynieść renegocjację umowy, dzięki której Amerykanie przekazali klubowi 360 milionów euro za 30% udziałów w nowych biznesach przez 20 lat, które są rozwijane przy wykorzystaniu know how Legends. Vozpópuli w tym temacie podkreśla, że relacja Królewskich z Sixth Street pokonał pewne trudności i teraz obie strony będą współpracować także w sprawie Superligi. Spekuluje się, że nowości w finansowaniu rozgrywek poznamy przed czerwcem, przy czym ciągle zainteresowany zainwestowaniem w nową ligę nawet 5 miliardów euro ma być bank JP Morgan. Nowy format rozgrywek poznaliśmy w grudniu. Wtedy też firma A22 złożyła do UEFA wniosek o zatwierdzenie nowych rozgrywek.
Legends poza sprowadzeniem do Superligi nowych klubów miałoby pomóc również w pozyskiwaniu sponsorów na całym świecie, a także rozwoju i komercjalizacji platformy Unify, która, co cały czas się podkreśla, ma pokazywać mecze za darmo. To wszystko oczywiście w zamian za udziały w Superlidze, co może być negocjowane na wspomnianym spotkaniu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze