UEFA nie może zmieniać przepisów gry w piłkę nożną

Marco van Basten jako ostatni zabrał głos i zaapelował do UEFA o rozwiązanie sytuacji, jaka miała miejsce po anulowaniu gola Juliána Álvareza podczas serii rzutów karnych w meczu pomiędzy Realem Madryt a Atlético. Zaskakuje jednak, że były holenderski napastnik obwinia UEFA za sytuację wynikającą z przepisów, choć europejska federacja piłkarska nie ma z tym nic wspólnego. Kibice i dziennikarze również zwracają się do UEFA w tej sprawie, choć dotyczy ona kwestii, które wykraczają poza jej kompetencje i jurysdykcję. Przepisy oraz ich ewentualne zmiany leżą bowiem wyłącznie w gestii FIFA, przypomina MARCA.

Zmiany w przepisach, czyli regulaminie gry, są wyłączną kompetencją IFAB. Nie istnieją przepisy dostosowane do konkretnych turniejów ani takie, które zmieniają się w zależności od federacji organizującej dane rozgrywki. Regulamin ustala IFAB, organ sędziowski działający pod auspicjami FIFA.

UEFA, mimo swojej potęgi, nie ma żadnej możliwości zmiany przepisów gry ani zasad, według których rozgrywany jest futbol. Może co najwyżej zrobić to, co już zrobiła – wystąpić z wnioskiem o zmianę regulacji, uznając, że w przypadku Juliána Álvareza zabrakło całkowicie intencjonalnego działania przy podwójnym kontakcie z piłką. UEFA może jedynie określać warunki uczestnictwa w swoich rozgrywkach, ale same przepisy gry ustala IFAB, która co roku zatwierdza ich nową wersję, zwraca uwagę MARCA.

Czym jest IFAB?
IFAB składa się z czterech brytyjskich federacji piłkarskich (Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej), które mają po jednym głosie, oraz FIFA, reprezentującej pozostałe 207 federacji narodowych, dysponującej czterema głosami. Dzięki temu te pięć podmiotów dba o to, by przepisy gry były zachowane z poszanowaniem tradycji futbolu i jego globalnego charakteru. Aby uchwalić jakąkolwiek zmianę, wymagana jest większość trzech czwartych głosów, co oznacza, że żadna ze stron nie może samodzielnie podejmować decyzji.

Skąd większość brytyjska w tym niezależnym organie, choć współpracującym ściśle z FIFA? Wynika to z chęci uszanowania początków futbolu, który narodził się właśnie na Wyspach Brytyjskich. Radę Zarządzającą IFAB tworzą sekretarze generalni czterech brytyjskich federacji (Patrick Nelson, Ian Maxwell, Mark Bullingham i Noel Mooney) oraz sekretarz generalny FIFA. To oni pełnią funkcję organu wykonawczego IFAB, analizują propozycje zmian w przepisach gry i decydują, czy powinny zostać przedstawione na dorocznej Walnym Zgromadzeniu. W spotkaniach tych zazwyczaj uczestniczy Gianni Infantino, wspierany przez Pierluigiego Collinę, a ostatnie zgromadzenie odbyło się dwa tygodnie temu i zatwierdziło zmiany na sezon 2025/26.

W teorii, jeśli IFAB zdecyduje się rozpatrzyć wniosek UEFA, ewentualna zmiana przepisów nie wejdzie w życie wcześniej niż w sezonie 2026/27. Każda modyfikacja regulaminu musi bowiem najpierw przejść przez odpowiednie grupy interesariuszy, zanim zostanie poddana pod głosowanie na dorocznym zgromadzeniu, podsumowuje MARCA.