Advertisement
Menu
/ relevo.com

Kontuzje podkopują pewność siebie Camavingi

Francuz nie przeżywa najlepszego okresu, a klub liczy na to, że odzyska swoją najlepszą wersję na decydującą fazę sezonu.

Foto: Kontuzje podkopują pewność siebie Camavingi
Eduardo Camavinga. (fot. Getty Images)

Eduardo Camavinga przechodzi trudny okres. Daleki od swojej najlepszej formy, przez kontuzje stracił regularność, a przede wszystkim pewność siebie. To właśnie ten brak pewności siebie jest głównym powodem, dla którego nie oglądamy jego najlepszej wersji – jak podkreślają osoby z szatni w rozmowie z Relevo. To niepokoi Real Madryt, zwłaszcza że nadchodzi kluczowa faza sezonu, w której Francuz zazwyczaj pokazuje swoją wartość. W walce o trofea zawsze odgrywał istotną rolę i w klubie liczą na to, że w tym roku będzie podobnie.

W meczu z Rayo znów widać było nerwowość w jego grze, co skutkowało większą liczbą błędów, zwłaszcza tych, które najbardziej irytują Ancelottiego – niepotrzebnymi faulami. W końcowych minutach popełnił dwa przewinienia, oba możliwe do uniknięcia, co dało rywalom szanse na wyrównanie. Trener reagował na to gestami niezadowolenia z linii bocznej, wyraźnie mając pretensje do swojego zawodnika, zauważa Relevo.

W klubie widzą, że jeden z ich najbardziej obiecujących piłkarzy w tym sezonie przygasł. Ma pełne wsparcie ze strony zarządu, który zdaje sobie sprawę, że to wciąż młody gracz z dużym potencjałem do rozwoju. Mimo to oczekiwano, że na tym etapie sezonu mocniej zaznaczy swoją pozycję. Miał szansę na ugruntowanie swojej roli w środku pola, jednak ostatecznie został wyprzedzony przez Daniego Ceballosa, który stał się znacznie bardziej wpływowy w grze zespołu.

Camavingę prześladował pech związany z kontuzjami. Najpierw uraz kolana tuż przed startem sezonu, potem kontuzja mięśniowa w listopadzie, a ostatnia, również mięśniowa, w styczniu. W sumie opuścił 19 spotkań, co wyhamowało jego rozwój. Do tego doszły bóle pleców, które dokuczały mu przez ostatnie tygodnie. Na szczęście są już za nim, a przeciwko Rayo zagrał bez żadnych dolegliwości, donosi Relevo.

– Nie miał ciągłości, doznał poważnych urazów. Przez trzy i pół miesiąca był poza grą, a to utrudnia złapanie rytmu. Teraz stopniowo się poprawia, choć w ostatnich meczach grał z bólem pleców i nie mógł dać z siebie 100%. Wytrzymał jednak z konieczności dla zespołu, a jego najlepsza wersja jeszcze powróci – tłumaczył ostatnio Ancelotti. Włoch często irytuje się na swojego podopiecznego, ale wie, że jeśli Camavinga odzyska formę, będzie kluczowym zawodnikiem w decydujących miesiącach sezonu.

Podczas gdy on przeżywa trudny moment, inni błyszczą. Tchouaméni ugruntował swoją pozycję jako defensywny fundament zespołu, a Modrić przeżywa najlepszy okres w tym sezonie. To rodzi pytanie przed derbami: czy Chorwat powinien być w pierwszym składzie? Ceballos, który przez najbliższe tygodnie będzie poza grą z powodu kontuzji, zasłużył na miejsce w wyjściowej jedenastce swoją dobrą postawą. No i wreszcie Fede Valverde – prawdopodobnie najważniejszy z nich wszystkich – pozostaje zawodnikiem nie do zastąpienia, niezależnie od pozycji.

Camavinga się nie poddaje. Ma wsparcie szatni, która darzy go dużą sympatią. Może też liczyć na sztab szkoleniowy i klub, który nie zapomina, że ma zaledwie 22 lata. Wszyscy jednak wiedzą, że w Realu Madryt nie dostaje się wielu szans, a wymagania na Santiago Bernabéu są ogromne – każdy błąd ma znaczenie. Teraz jego zadaniem jest udowodnić, że może być decydującą postacią w każdym meczu, zaczynając od nadchodzących derbów, podsumowuje Relevo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!