Rincón zamieszany w aferę narkotykową
Były piłkarz Realu chce być jak Tony Montana...
40-letni Freddy Rincón, w przeszłości piłkarz m.in. Realu Madryt, Napoli, Corinthians i Palmeiras został oskarżony o handel narkotykami. Trzykrotny uczestnik mistrzostw świata został zatrzymany na terenie Sao Paulo na prośbę władz panamskich.
Dochodzenie prowadzą odpowiednie wydziały policji w Kolumbii i Panamie, gdzie miało dochodzić do innego popełnianego przez Rincona przestępstwa, prania brudnych pieniędzy.
Policja brazylijska w maju zeszłego roku zatrzymała także współpracownika Rincona, Pablo Joaquína Rayo Montańo, znanego handlarza narkotyków, którego organizacja działała w pięciu państwach. W jego zatrzymaniu pomagała także amerykańska policja.
Rincón od dłuższego czasu przebywał w Brazylii jako trener piłkarskiej drużyny sao Bento. Po zatrzymaniu będzie zmuszony czekać na decyzję sądu o ekstradycji do Panamy, gdzie będzie się toczyć postepowanie karne.
Rincón już parę razy w przeszłości potwierdzał kontakty z Rayo Montańo, jako znajomym z dzieciństwa, ale nie przyznaje się do winy.
Rincón do Realu przybył w 1995 roku. Z racji swej postury był nazywany "Kolosem z Buenaventury" (miejscowość, w której urodził się F.R. - dop. Hugo). W Kolumbii wciąż jest legendą piłki nożnej, obok Carlosa Valderramy. Były trener Realu Madryt i opiekun Rincona w Corinthians, Vanderlei Luxemburgo stwierdził w czasach kierowania reprezentacją Brazylii, że gdyby Rincón urodził się w Kraju Kawy to Luxe nie wahałby się powołać Kolumbijczyka do kadry.
Rincón zdobył z Corinthians Klubowe Mistrzostwo Świata na turnieju rozegranym w 2000 roku. Real Madryt był wtedy czwarty. Teraz Kolumbijczyka czeka "odsiadka".
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze