MARCA: Brahim w jedenastce na Atlético kosztem Camavingi
Malagijczyk wszedł na kilka minut niedzielnego meczu z Rayo Vallecano. Dziennikarz Marki podaje, że trenerzy przewidują go do pierwszego składu na rewanżowe euroderby.

Brahim rywalizuje z Eduardo Camavingą na lutowym treningu Realu Madryt. (fot. Getty Images)
Brahim wykorzystał zawieszenia Jude'a Bellinghama i pod nieobecność Anglika wychodził w pierwszym składzie Realu Madryt, w tym w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Atlético Madryt. W teorii atakujący nie jest podstawowym zawodnikiem Królewskich, ale na pewno jest ważnym elementem kadry i ma prawo czuć się znaczącym graczem. Co ważne, w tych spotkaniach 25-latek zmagał się z małymi problemami fizycznymi, ale nie odpuszczał i był gotowy pomóc drużynie pod nieobecność Bellinghama.
W poprzednich dniach uznawano, że skoro Anglik wraca do gry, to Brahim w rewanżu na Metropolitano wyląduje na ławce. José Félix Díaz z dziennika MARCA informuje, że plan Carlo Ancelottiego na dzisiaj jest inny. Z jedenastki ma wylecieć Eduardo Camavinga, który też zmaga się z problemami fizycznymi, ale przede wszystkim nie przekonuje swoim futbolem. Francuz wszedł na boisko w drugiej połowie meczu z Rayo i znowu pokazał, że nie czuje się pewnie w rozgrywaniu akcji. Przed nim na boisko został wpuszczony Federico Valverde, który wraca do pełnej dyspozycji po dolegliwościach mięśniowych, co pokazuje, że trenerzy obecnie nie ufają w pełni Camavindze.
Wszystko wskazywało na to, że Camavinga zagra w pierwszym składzie przeciwko Atlético także w rewanżu, ale słabe występy w ostatnim czasie i złe odczucia prowadzą Ancelottiego do wystawienia jego kosztem Brahima, podaje dziennikarz Marki. To reprezentant Maroka ma stworzyć środek pola razem z Aurélienem Tchouaménim i Jude'em Bellinghamem.
Oczywiście takie zestawienie jedenastki byłoby bardzo ofensywne, ale Ancelotti zawsze podkreśla, że wszystko określa filozofia gry i nastawienie piłkarzy. Oczywiście przy tych wyborach do obrony wrócą Federico Valverde, Antonio Rüdiger i Ferland Mendy, którzy wzmocnią defensywę zespołu. Miejsce w jedenastce utrzyma także Raúl Asencio, chociaż przeciwko Rayo pojawiło się najwięcej wątpliwości co do jego gry od listopada, gdy zadebiutował w zespole.
Wielkim poszkodowanym tych wyborów jest Camavinga. Sam trener tłumaczy jego słaby sezon kontuzjami (jedną kolana i dwoma mięśniowymi), przez które Francuzowi brakuje ciągłości w grze i kondycji fizycznej. Teraz do tego dochodzą problemy z plecami. To wszystko przekłada się na grę bez pewności siebie i utratę znaczenia w rotacji Ancelottiego.
José Félix Díaz powtarza, że środek pola złożony z Tchouaméniego, Bellinghama i Brahima przy ataku złożonym z Rodrygo, Viníciusa i Mbappé wydaje się zbyt ofensywny, ale na dzisiaj Ancelotti ufa najbardziej właśnie tej szóstce piłkarzy w kwestii połączenia jakości z pracą. Brahim jest więc dzisiaj bliżej jedenastki Realu Madryt niż kiedykolwiek wcześniej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze