Pellegrini: Antony? To dla mnie absolutnie sprawiedliwe, że nie został zawieszony
Trener Betisu, Manuel Pellegrini, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w ramach 26. kolejki La Ligi. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi chilijskiego szkoleniowca.

Manuel Pellegrini. (fot. X)
– Real Madryt? Ja zawsze wierzę w to, że drużyna może się postawić każdemu rywalowi, ponieważ udowadniała to w ostatnich pięciu sezonach. Jedne mecze są lepsze, inne gorsze, ale to zawsze będzie drużyna, która z osobowością rusza po trzy punkty. To dla nas ważny mecz z trudnym rywalem, który zawsze szuka zwycięstwa i który ma zawodników robiących różnicę. Mam nadzieję, że rozegramy mecz kompletny.
– Szanse z Antonym? Niezależnie od nazwiska im trener ma do dyspozycji więcej zawodników na dany mecz, tym bardziej rosną szanse na sukces. Im masz więcej kontuzji, tym więcej rozwiązań musisz szukać. Wy bardzo często klasyfikujecie to jako problem, ale dla mnie to rozwiązanie. Obym mógł we wszystkich meczach mieć do dyspozycji pełny skład, aby móc podejmować decyzje, kto zagra.
– Anulowanie czerwonej kartki Antony'ego? Nie odnosząc się bezpośrednio do tematu Antony'ego, uważam, że jeśli sędziowie podejmują decyzję, która wpływa na wynik meczu, jak czerwona kartka czy rzut karny, to zawsze powinni to sprawdzać przez VAR. Ponieważ gdy widzieliśmy to na żywo, to wyrzucenie go z boiska mogło nie dziwić, ale później na powtórkach jasno było widać, że go nie dotyka. Gdyby ta akcja zakończyła się bramką, to zostałaby anulowana, ponieważ w poprzedniej akcji zawodnik Getafe uderza Antony'ego w twarz, aby go zatrzymać. Niestety sytuacja ta nie została zrewidowana i przez to pojawiły się te wszystkie konfliktowe ruchy, jakie zostały następnie podjęte. Ale patrząc na obrazki, to dla mnie absolutnie sprawiedliwe, że nie został zawieszony, ponieważ go nie dotknął.
– Oburzenie w Realu Madryt? Nie wiem, co uważa Real Madryt. Oni mają swoje argumenty, a ja przedstawiłem swoje, które byłyby takie same niezależnie od tego, z kim akurat mielibyśmy zagrać kolejny mecz. Tym razem padło na Real Madryt.
– Presja na arbitrach? Jest tyle reakcji, spekulacji, argumentów, sprzeczności… Lepiej nie tykać tego tematu.
– Real Madryt najlepszą drużyną na świecie? Udowadniają to. Są aktualnymi triumfatorami La Ligi i Ligi Mistrzów, w tym sezonie pozostają żywi we wszystkich trzech rozgrywkach. Mają wielki skład, trenera z wielką karierą, który bardzo dobrze porusza się w tym klubie, więc to bez wątpienia bardzo trudny rywal.
– Nagrania Real Madrid TV? To, co mówi lub robi Real Madryt lub ich telewizja, nie powinno podlegać mojej analizie. Ich zdaniem mają ku temu swoje powody. Gdy krytykujesz arbitra i uważasz, że to on przyczynił się do tego, że nie wygrałeś, to gdy wygrywasz, to również nie miałoby to żadnej wartości, ponieważ oznaczałoby, że wygrałeś przez decyzje arbitra. To bardzo trudny zawód. VAR bardzo im pomógł, ale trzeba poprawić relacje na linii arbiter – VAR – decyzja. Sędziowie są nerwowi, są pod coraz większą presją, która wraz z upływem sezonu tylko rośnie wobec celów, jakie chce osiągnąć każda drużyna. Ale uważam, że to nie jest dobra polityka, aby drużyna, która tyle wygrywa, skupiała się na arbitrze, gdy nie wygrywa. Nie mówię tutaj konkretnie o Realu Madryt, ponieważ niezależnie od tego, czy krytykuje arbitrów, czy nie, w tym sezonie równie dobrze znów może wygrać wszystko. Wygrywasz dzięki jakości pokazywanej przez cały sezon, a nie przez punktowe sytuacje.
– Ponowne spotkanie Isco z Realem Madryt? Miałem szczęście poznać Isco w wieku 18 lat, gdy sprowadzaliśmy go do Málagi. To był wówczas bardzo młody piłkarz, który zaczynał w Copa del Rey. W Máladze pokazał całą swoją jakość, a później spędził osiem czy dziesięć lat w Realu Madryt. Niewielu zawodników osiągnęło coś takiego. Możliwe, że w ostatnich sezonach z różnych powodów nie odgrywał takiej roli, jaką by chciał, ale przeprowadził bardzo dobrą samokrytykę, dzięki której jest teraz tutaj, wykazuje się ogromnym zaangażowaniem, prezentuje rewelacyjną formę i w każdym meczu widać w nim radość z gry w piłkę. Tak jak w przypadku Antony'ego, Isco to ważna część tej drużyny.
– Odejście Vitora Roque? Dzisiaj już z nami nie trenował, ponieważ jego transfer do Palmeiras wydaje się już domknięty. Wczoraj jeszcze nie było wiadomo, ale dzisiaj już nie trenował. Jeśli chodzi o jego odejście, to nie mam na ten temat za wiele do powiedzenia. W tym sezonie odeszło osiemnastu zawodników i nie komentowaliśmy tego. Wraz ze składem, jaki mamy, postaramy się dotrzeć jak najdalej to możliwe.
– Stan Abde? Miał mocne stłuczenie, przez które nie może jeszcze normalnie trenować. Wraca do siebie i nie powinno to potrwać więcej niż kilka dni. W przyszłym tygodniu powinien już trenować z resztą zespołu.
– Powrót Williama? Będziemy to obserwować z tygodnia na tydzień. To wielka radość dla niego i dla nas wszystkich, że dostał już zielone światło od lekarzy i to pierwszy ważny krok w kierunku normalnych treningów. Pozostają mu jeszcze dwa czy trzy tygodnie dodatkowej pracy, aby wrócić do odpowiedniej intensywności. Zobaczymy, kiedy będzie dostępny. Myślę, że już po przerwie na reprezentacje William Carvalho powinien być w pełni zintegrowany z resztą zespołu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze