Advertisement
Menu
/ kooora.com

Antony: Jestem bardzo szczęśliwy i w pełni gotowy na mecz z Realem

Antony udzielił wywiadu arabskiemu portalowi Kooora. Piłkarz Betisu był pytany o najbliższy mecz z Realem Madryt.

Foto: Antony: Jestem bardzo szczęśliwy i w pełni gotowy na mecz z Realem
Antony. (fot. Getty Images)

Zacząłeś z mocnym akcentem w Betisie. Jak udało ci się odzyskać pewność siebie po trudnym okresie w United?
Myślę, że kluczowe było ponowne nawiązanie kontaktu ze sobą. Tutaj to znalazłem, dlatego jestem bardzo szczęśliwy i z każdym dniem czuję się coraz pewniej.

Jak Manuel Pellegrini pomógł ci szybko zaadaptować się do zespołu i jak wpłynął na twój rozwój?
Pellegrini odegrał dla mnie bardzo ważną rolę. Jeszcze przed podpisaniem kontraktu rozmawiałem z nim i dał mi ogromne zaufanie. Jego doświadczenie i historia w piłce nożnej codziennie dają mi energię do pracy na najwyższym poziomie.

Decyzja o cofnięciu twojej czerwonej kartki z meczu z Getafe sprawiła ci wielką radość. Czy to dodatkowo zmotywuje cię na starcie z Realem Madryt?
To było dla mnie świetne, zwłaszcza przed tak ważnym meczem jak ten z Realem Madryt. Do tego gramy u siebie, przed naszymi kibicami. Jestem bardzo szczęśliwy i w pełni gotowy na to starcie.

Jak oceniasz rywalizację w La Lidze w tym sezonie? Jakie masz ambicje związane z Betisem?
Zawsze powtarzałem mojemu bratu, że bardzo lubię La Ligę. Teraz mogę tu grać, czerpać z tego radość i prezentować dobrą formę. Poziom jest niezwykle wysoki, a Betis powinien zawsze walczyć o czołowe miejsca.

Czy uważasz, że twoja przygoda w Betisie to tylko krótki przystanek, czy jesteś otwarty na dłuższy pobyt?
Jestem tutaj bardzo szczęśliwy, ale nie wiem, co przyniesie przyszłość. Zawsze powtarzam, że chcę cieszyć się każdym dniem – klubem, miastem, wszystkim wokół. Daję z siebie wszystko dla zespołu, ale jeszcze za wcześnie, by mówić o mojej przyszłości.

Niektórzy twierdzą, że nie poradziłeś sobie z presją Premier League. Czy transfer do Betisu to ucieczka od presji, czy raczej sposób na odbudowę?
Kiedy zdecydowałem się tu przyjść, chodziło mi przede wszystkim o odnalezienie siebie, tak jak wcześniej wspomniałem. Presja w piłce nożnej jest zawsze, ale największą presję odczuwałem w fawelach w Brazylii, gdzie codziennie martwiłem się o rodzinę i wszystko wokół. Presja jest naturalnym elementem życia piłkarza, musimy nauczyć się nią zarządzać – zarówno w momentach krytyki, jak i pochwał.

Czy uważasz, że Erik ten Hag nie potrafił odpowiednio cię wykorzystać w Manchesterze United?
Jestem bardzo wdzięczny Erikowi ten Hagowi za wszystko, co razem przeżyliśmy, w tym za zdobyte trofea. Ostatecznie grałem u niego mniej w ostatnim czasie, ale wolę pamiętać te wspaniałe chwile.

Czy kwota twojego transferu do United była dla ciebie obciążeniem? Myślisz, że mógłbyś pokazać więcej, gdybyś kosztował mniej?
Wiem, ile za mnie zapłacono. Pracowałem i wciąż pracuję bardzo ciężko, by prezentować najwyższy poziom, ale nie skupiam się na cenach transferowych – ani moich, ani innych zawodników.

Byłeś bardzo blisko przejścia do Liverpoolu, ale finalnie trafiłeś do Manchesteru United. Czy twoja przygoda w Premier League mogłaby potoczyć się inaczej, gdybyś wybrał Liverpool?
To prawda, byłem bardzo blisko podpisania kontraktu z Liverpoolem, ale nikt nie wie, jak potoczyłaby się moja kariera. Ostatecznie trafiłem do Manchesteru i przeżyłem tam wiele wspaniałych chwil – to również było dobre doświadczenie.

A skoro mowa o Liverpoolu – co sądzisz o Mohamedzie Salahu? Czy uważasz, że jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie?
Salah to niesamowity zawodnik, który od dawna pokazuje wielką klasę. Jest fantastyczny. Nie wiem, czy w tym momencie można nazwać go najlepszym na świecie, ale na pewno jest jednym z czołowych graczy i mocno liczy się w walce o Złotą Piłkę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!