Ancelotti: Alaba może zagrać w pierwszym składzie w meczu Ligi Mistrzów

– Kolejny wielki mecz Modricia w ostatnim roku jego kontraktu? Czy chciałbym, aby Modrić został? Mówiłem już o tym wcześniej, Modrić to dar i prezent dla futbolu, dlatego musi zostać, dopóki będzie chciał. To, co robi, robi bardzo dobrze. My, Real Madryt, mamy szczęście, że mamy legendę, która naznaczyła tutaj epokę. Futbol ma wielki prezent dzięki jego powadze, jakości i jego profesjonalizmowi.

– Viniemu czegoś brakowało aż do momentu zdobycia gola? Ja widziałem Viníciusa w swojej najlepszej wersji. Mógłby być nieco bardziej skuteczny pod bramką, ale w drugiej połowie był nie do zatrzymania. Za każdym razem, kiedy próbował wejść w drybling, to robił to dobrze. Miał okazje, by strzelić i rozegrać mecz na swoim poziomie.

– Arda Güler dziś w ogóle nie ruszył na rozgrzewkę? Czy coś mu doskwiera, bo nie grał od meczu z Leganés w Pucharze Króla? Czuje się dobrze i jest gotowy do gry.

– Świętowanie zdobycia drugiej bramki to upust emocji mimo tego, że mecz wydawał się kontrolowany? Rywalizacja o mistrzostwo z Barceloną i Atlético to niesamowity wysiłek? Tak, tak czasem jest, że kiedy kontrolujesz mecz i masz sytuacje do jego zakończenia, masz okazje, by podwyższyć prowadzenie, to może zdarzyć się tak, że przeciwko dobrej drużynie z jakością, oni mogą wyrównać. Mieli okazję do wyrównania po kontrze po rzucie rożnym i bez wątpienia drugi gol zakończył mecz. Czy mógł zostać strzelony wcześniej? Tak, ale drużyna grała dobrze i nie było ani trochę łatwo powtórzyć poziomu nastawienia i zaangażowania, jaki mieliśmy w środowym meczu. Ale przy tym terminarzu dobre nastawienie było wystarczające. Mnie osobiście drużyna się podobała, nawet jeśli nie pokazała poziomu z City.

– Powrót do gry Alaby i jakie są dalsze kroki wobec niego? Czy ma szanse zagrać w pierwszym składzie z Atlético w Lidze Mistrzów? Cóż, sądzę, że po długiej kontuzji Alaba rozegrał dobry mecz, rozegrał bardzo dobre 70 minut. Czuł się komfortowo, dobrze się ustawiał, był spokojny z piłką i bez piłki. Oczywiście, że może zagrać w pierwszym składzie w meczu Ligi Mistrzów, ponieważ powolutku szuka swojej najlepszej formy. Nie możemy zapominać, że Alaba był już gotowy do gry miesiąc temu, ale miał tę kontuzję przywodziciela, która nie pozwoliła mu grać, ale brakuje mu jedynie minut i tyle. Ryzykiem dla niego byłaby gra co trzy dni, ale myślę, że bez problemu może wytrzymać jeden mecz w tygodniu. Dziś miałem też okazję dać odpocząć Rüdigerowi i Valverde, którzy mieli małe problemy. W obronie mamy coraz mniejszy szpital. 

– Czy Mbappé, tak jak Cristiano, po dobrych meczach bez gola schodzi wkurzony? Nie, był zadowolony ze swojego meczu. Nie strzelił gola, ale dał asystę do Viniego. W drugiej połowie był bardzo groźny, wielokrotnie przyjmował długie podania, to coś spektakularnego. Jest bardzo zadowolony. Nie sądzę, by miał to coś… Jemu bardzo zależy na zwycięstwach drużyny.

– Rozmowa z Miguelem Gutiérrezem przed meczem i czy ma szanse grać w Realu Madryt w przyszłym sezonie? Przed meczem przywitałem się z nim. Powiedziałem mu: „Dzień dobry”. Życzyłem mu też dużo szczęścia, ale nie na dziś, tylko na przyszłość

– Żaden piłkarz nigdy nie grał w Realu Madryt w wieku 40 lat i Modrić może być pierwszym, jeśli przedłuży kontrakt? Czy to byłoby symboliczne ukoronowanie jego kariery? Czy wśród zawodników z obecnej kadry Modrić ma najlepsze papiery na to, by zostać trenerem? Mam przykład innego zawodnika, który w wieku 40 lat wygrał Ligę Mistrzów, to Maldini. Obu można porównywać w opisywaniu tego, jaki powinien być piłkarz. To fantastyczne przykłady i to nie jest przypadek, że grali do 40. roku życia. Ważną częścią jest genetyka, ale też przede wszystkim powaga, profesjonalizm, zaangażowanie, nastawienie, które mają. To jedyny sposób, by dojść do czterdziestki, jak doszedł Maldini i jak dojdzie Modrić.

– Zmiana pozycji w ataku w przerwie? Czy mimo tej wymienności pozycji między Mbappé a Vinim w trakcie sezonu, Vinícius jest najgroźniejszy, kiedy gra na lewej stronie? W pierwszej połowie Rodrygo był na lewej, a Brahim na prawej, aby mieć większą przewagę na skrzydłach. W drugiej połowie to zmieniliśmy i ustawiliśmy Viníciusa na lewym skrzydle, Rodrygo na prawym, a Brahima między liniami, czyli tam, gdzie w pierwszej połowie grał Vinícius. Oczywiście, Vini na skrzydle jest bardzo niebezpieczny, Rodrygo lepiej czuje się na lewej stronie, ale potrafi być równie groźny na prawej stronie, co na lewej.