Advertisement
Menu
/ marca.com

Od Smudy do Guardioli – 28 lat europejskich lekcji Ancelottiego

Trener Widzewa Łódź był pierwszym rywalem Carletto w Europie.

Foto: Od Smudy do Guardioli – 28 lat europejskich lekcji Ancelottiego
Carlo Ancelotti podczas meczu Widzewa z Partą w Łodzi. Zdjęcie od 2AngryMen: Święcicki & Kapica. (fot. Instagram)

Carlo Ancelotti napisał przeciwko Pepowi Guardioli kolejną kartę w swojej księdze sukcesów w europejskich rozgrywkach – i nic nie wskazuje na to, by miała to być ostatnia strona. Trener Realu Madryt jest najlepszym szkoleniowcem w historii Ligi Mistrzów, mając na koncie pięć tytułów. To także jedyny trener, który zdobył mistrzostwo we wszystkich pięciu czołowych ligach Europy, opisuje MARCA.

Pierwszym trenerem, z którym Ancelotti zmierzył się w europejskich pucharach, był Franciszek Smuda. Polski szkoleniowiec zmarł latem 2024 roku po nieudanym przeszczepie szpiku, który miał pomóc mu w walce z białaczką. Smuda był legendą polskiego futbolu, a jego największym międzynarodowym osiągnięciem było poprowadzenie reprezentacji Polski na EURO 2012. Ich starcie miało miejsce w eliminacjach Ligi Mistrzów, w połowie sierpnia 1997 roku. Parma Ancelottiego, z takimi gwiazdami jak Buffon, Sensini, Cannavaro, Chiesa, Dino Baggio czy Crespo, pokonała Widzew Łódź 3:1 i 4:0. Był to początek kariery trenera, który stał się najbardziej utytułowanym szkoleniowcem w historii europejskiego futbolu, przypomina MARCA.

Rywalizacja Ancelottiego z Guardiolą w Europie jest już wyraźnie zdominowana przez Włocha. Bilans wynosi 4:1 na korzyść Carletto. Pierwsze starcie miało miejsce w 2014 roku w półfinale, gdy Pep prowadził Bayern. Od tamtej pory Ancelotti wygrał trzy kolejne konfrontacje, a ostatnią z nich przypieczętował w minioną środę.

Simeone, który w Hiszpanii potrafi nawiązać równorzędną walkę z Ancelottim, w Europie doświadczył z nim jedynie rozczarowań. Cholo dwukrotnie mierzył się z nim w fazie pucharowej Ligi Mistrzów i oba razy odpadał – najpierw w finale w Lizbonie, a potem w ćwierćfinale kolejnego sezonu, kiedy Atlético wyeliminował jedyny gol Chicharito. Gdy Ancelotti prowadził Bayern, obaj trenerzy podzielili się zwycięstwami 1:0 w fazie grupowej.

Tuchel, obecny selekcjoner reprezentacji Niemiec, również nie znalazł sposobu na Włocha. Dwa razy spotkali się w fazie pucharowej Ligi Mistrzów i oba starcia zakończyły się triumfem Realu – najpierw, gdy Tuchel prowadził Chelsea, a potem w zeszłym sezonie, kiedy jego Bayern odpadł w półfinale. W obu przypadkach Real był na skraju eliminacji w rewanżu na Santiago Bernabéu, ale ostatecznie zwyciężał dzięki magii Ligi Mistrzów w swoim domu.

Podobnie wygląda sytuacja Kloppa, który trzy razy próbował pokonać Ancelottiego w europejskich rozgrywkach – i trzy razy ponosił porażkę. Finał w Paryżu w 2022 roku, 1/8 finału w kolejnym sezonie z Liverpoolem oraz ćwierćfinał w 2014 roku z Borussią Dortmund, kiedy niemiecki klub wywołał dreszcze wynikiem 2:0 w rewanżu, ale ostatecznie odpadł.

Jedynym trenerem, który może powiedzieć, że w Europie zawsze wygrywał z Ancelottim, jest Mourinho. W 2010 roku, prowadząc Inter na drodze do triumfu w Lidze Mistrzów, Portugalczyk pokonał Chelsea Carletto w 1/8 finału – zarówno na San Siro, jak i na Stamford Bridgem, kontynuuje MARCA.

W swojej długiej podróży przez europejskie puchary Ancelotti mierzył się z legendami trenerskiego fachu, na czele z Alexem Fergusonem, rywalizował z trenerami, którzy budowali swoją markę, gdy on już tworzył swoją legendę, i spotykał młodszych szkoleniowców, dla których zdobycie choćby 10% jego trofeów byłoby ogromnym sukcesem. A jego historia jeszcze się nie kończy – szansa na szósty triumf w Lidze Mistrzów wciąż jest jak najbardziej realna. W finałach Ligi Mistrzów Carletto pokonywał takich trenerów jak Lippi, Benítez, Simeone, Klopp i Terzić, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!