Advertisement
Menu
/ marca.com

Jaka przyszłość czeka Jimeneza?

Milan, który odpadł przed kilkoma dniami z Ligi Mistrzów z Feyenoordem, zalicza sezon do zapomnienia. W całym tym rozczarowaniu da się znaleźć jednak jeden powód do uśmiechu, a jest nim Álex Jiménez.

Foto: Jaka przyszłość czeka Jimeneza?
Álex Jiménez. (fot. Getty Images)

Były gracz szkółki Realu Madryt odszedł minionego lata do Milanu za 5 milionów euro. Zadebiutował jeszcze za kadencji Stefano Piolego w wieku 18 lat, 7 miesięcy i 30 dni. W bieżącej kampanii znalazł zaś uznanie w oczach najpierw Paulo Fonseki, a następnie Sérgio Conceição. Młody piłkarz do tej pory zgromadził 685 minut w 12 meczach. Wystąpił od początku między innymi w półfinale Superpucharu Włoch z Juventusem i w finale tych rozgrywek z Interem. – Jesteśmy zadowoleni z Aleksa. Ufamy mu w perspektywie przyszłości. Na razie niczego jeszcze nie negocjujemy. Real Madryt ma klauzulę odkupu, ale mamy z nimi dobre relacje – cytuje słowa pełniącego obecnie funkcję doradcy Milanu Zlatana Ibrahimovicia MARCA.  

Szwed odnosi się do możliwości, jaką zachowali sobie Królewscy w razie chęci ściągnięcia Jimeneza do siebie z powrotem. Po tym sezonie klub mógłby odzyskać Aleksa za 9 milionów, za rok kwota ta wzrosłaby do 12. Choć trudno w tym momencie o jakieś prognozy, to jednak w Valdebebas nikt nie zapomina o prawym obrońcy, a jego rozwój jest bacznie obserwowany. – Real uważnie śledzi sytuację Jimeneza. Jego przyszłość może zależeć też od tego, jak potoczą się losy Alexandra-Arnolda. Myślimy, że na razie Real woli, by Álex nadal ogrywał się w topowym klubie, ponieważ opcja odkupu będzie ważna także jeszcze w przyszłym roku. Jakkolwiek patrzeć, nie można wykluczyć, że do jego powrotu dojdzie już najbliższego lata. Zimą nie było jednak takiego tematu, nawet po kontuzji Carvajala. To nie był dobry moment dla żadnej ze stron. Była to bowiem faza sezonu, w której Álex wreszcie zdołał przebić się do składu i zaczynał błyszczeć – mówi w rozmowie z Marcą jedna z osób z otoczenia Jimeneza. 

Mediolan okazał się dla młodego Hiszpana świetnym oknem wystawowym. Do tego stopnia, że zawodnik kadry U-19 znalazł się już w orbicie zainteresowań selekcjonera pierwszej reprezentacji. Jiménez jest na ten moment piłkarzem z największą średnią liczbą odbiorów (5,54) i bloków (2,14) spośród wszystkich graczy zespołu mających na koncie rozegranych więcej niż 500 minut. Do tego jest trzecim najbardziej wyróżniającym się graczem pod względem prowadzenia piłki do przodu (4,82), czwartym z największą liczbą udanych dryblingów (2,3), najczęściej bierze udział w kreacji akcji kończonych strzałem (3,38) i notuje 81,7% celnych podań.

Jedynym pytaniem pozostaje to, czy jego przyszłość związana będzie z Mediolanem, czy Madrytem. – Álex jest skupiony na Milanie. Klub chce budować na nim przyszłość, ma być jednym z punktów odniesienia zespołu. Mając na uwadze bardzo dobre relacje Realu z Milanem, na pewno istnieje jakiś sposób, by dać Milanowi więcej autonomii w sprawie losów gracza – cytuje jeszcze jedną wypowiedź osoby z bliskiego kręgu piłkarza MARCA. Wątpliwości nie ulega to, że przenosiny do Włoch były świetną decyzją. – Serie A to bardzo fizyczne rozgrywki, intensywniejsze pod tym względem niż La Liga. Jeśli do tego dorzucić presję związaną z grą dla Milanu w wieku 18 lat… – słyszymy dalej. 

Kluczem do sukcesu Aleksa jest także jego wszechstronność. Może on grać zarówno jako boczny obrońca, wahadłowy, a nawet jako prawo i lewoskrzydłowy. – Zarówno Fonseca, jak i Conceição bardzo sobie to u niego cenili. Pod względem fizycznym Álex ma kapitalne predyspozycje. Jest szybki i nie ma problemów z częstym wysiłkiem na wysokiej intensywności. To jednak jego jakość piłkarska czyni go innym od reszty. 

Jakość tę widać było przy golu, który został już nawet nazwany „od Jimeneza do Gimeneza”, który dał Milanowi zwycięstwo nad Hellasem. Álex otrzymał piłkę na skraju pola karnego, przyjął ją i z wielkim kunsztem posłał podanie nad obrońcami do Leão, który następnie wystawił futbolówkę Santiemu Gimenezowi. Za wzory do naśladowania Jiménez obierał sobie Daniego Carvajala i Kyle'a Walkera. Z czasem jednak wyrobił sobie własny styl. – Álex jest nowoczesnym prawym obrońcą, bardzo agresywnym i silnym. Umie jednak przede wszystkim radzić sobie w najbardziej skomplikowanych sektorach boiska, choć teoretycznie jest przecież defensorem – czytamy w dalszej części laurki złożonej przez dziennikarzy Marki. Gdzie zaś Jiménez będzie dalej rozwijał swoją karierę? Cóż, możemy zacząć przyjmować zakłady. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!