Advertisement
Menu
/ YouTube.com

Bellingham: Rodrygo jest strasznie niedoceniany, a to chyba najbardziej utalentowany piłkarz w naszej drużynie

Jude Bellingham po spotkaniu z Manchesterem City pojawił się w studiu telewizji CBS Sports, gdzie rozmawiali z nim Thierry Henry, Jamie Carragher, Micah Richards i Kate Abdo.

Foto: Bellingham: Rodrygo jest strasznie niedoceniany, a to chyba najbardziej utalentowany piłkarz w naszej drużynie
Jude Bellingham. (fot. Getty Images)

Jak się czułeś w tym meczu?
Naprawdę dobrze, to była fajna gra. Myślę, że kiedy koncentrujemy się bardziej na organizacji bez piłki, wiemy, że z piłką będziemy mieli okazje do wygrywania meczów. I to właśnie było dla nas kluczowe dzisiaj.

Znów byłeś fenomenalny. Jak udaje ci się to robić w tak młodym wieku? Patrząc na ciebie z trybun, to nie chodzi tylko o te 30-40-metrowe podania, które rozrzucasz po boisku, ale też o twoją energię, pracę zarówno w defensywie, jak i w ataku. Jak to robisz?
Dzięki! Myślę, że po prostu jestem młody, mam dużo energii, to jest najważniejsze. Ale gra w dobrej drużynie daje pewność siebie, myślę, że wszyscy to rozumieją. Trener daje mi swobodę gry tak, jak ją widzę, i oczywiście będę popełniał błędy, ale najważniejsze jest to, żeby w takich nocach jak ta prezentować poziom, który pomaga zespołowi wygrywać.

Mogę zapytać o twoją najlepszą lub ulubioną pozycję na boisku?
Szczerze mówiąc, nie jestem pewien. To zależy od ustawienia zespołu... Przepraszam, wybiłeś mnie z rytmu! Nie, ale serio, to zależy od formacji, od tego, jak drużyna chce grać. Tutaj na przykład, grając jako lewy pomocnik schodzący do środka, mam sporo swobody, zwłaszcza gdy Vini szeroko się ustawia. Tak naprawdę nie ma to dla mnie większego znaczenia – staram się dawać z siebie wszystko, niezależnie od pozycji.

W ostatnich latach mierzyłeś się kilka razy z Manchesterem City. To, co szczególnie rzuciło mi się w oczy, to nie tylko jakość Realu Madryt – wszyscy ją znamy – ale też wasza fizyczność na całym boisku. To zazwyczaj domena drużyn z Premier League, gdy grają z Realem, Barceloną czy Bayernem. Jak ty to widzisz? Wydawaliście się lepsi fizycznie, zarówno w pierwszym, jak i drugim meczu.
Tak, myślę, że to obecnie bardzo ważny aspekt gry. Żeby rozegrać tak wiele meczów w sezonie, a potem rywalizować z drużynami Premier League w Europie, trzeba być gotowym fizycznie, trzeba być odpornym. W takich rozgrywkach trzeba mieć różne sposoby na wygrywanie meczów. Technika doprowadzi cię do pewnego momentu, ale żeby osiągnąć sukces, musisz umieć biegać, walczyć i konkurować na najwyższym poziomie.

A co powiesz o tym stadionie? To pierwszy raz, gdy jestem tu po przebudowie. Jakie to uczucie grać tu co tydzień, przy takiej publiczności i energii?
To coś niesamowitego. Może z zewnątrz wygląda to jak miejsce, w którym odczuwa się dużą presję – że jeśli ci nie idzie, kibice mogą szybko się odwrócić. Ale ja tak tego nie postrzegam. Uważam, że mamy wystarczająco dużo utalentowanych zawodników, aby regularnie prezentować taki poziom jak dzisiaj. Starasz się ignorować presję, ale są momenty, kiedy naprawdę czujesz to wsparcie. Myślę, że dzisiaj aż tak bardzo go nie potrzebowaliśmy, ale w zeszłym sezonie, gdy odrabialiśmy straty, nie uwierzyłbyś, jak wielki impuls dają nam kibice. To robi wrażenie, naprawdę przyjemnie się tu gra.

Jude, mam dwa pytania, ale najpierw chciałem powiedzieć, że myślę, iż Micah próbował powiedzieć, że bardzo docenia twoją postawę na boisku. Zawsze stawiasz drużynę ponad własne ego i wykonujesz to, co jest potrzebne. Bardzo to szanuję. A teraz chciałem zapytać o dwóch zawodników: najpierw o Kyliana, bo wydaje mi się, że w końcu zrozumiał swoją pozycję i dobrze dobiera momenty na sprinty. Gdy to robi, wszyscy wiemy, że jest zabójczo skuteczny. Co o tym sądzisz? A potem o Rodrygo – nikt o nim nie mówi, a jego praca, umiejętności i to, co daje zespołowi, są niesamowite. Jak to jest grać z tymi dwoma piłkarzami?
Tak, po pierwsze Kylian – wszyscy wiedzą, jak wyjątkowym jest zawodnikiem. Początek sezonu był dla niego trudny, musiał się przystosować do nowego zespołu i mierzył się z niewyobrażalną presją, jakiej doświadcza niewielu piłkarzy. Ale to była tylko kwestia czasu, zanim się rozkręci. A kiedy zaczęły padać gole, od razu było wiadomo, że mówimy o piłkarzu na zupełnie innym poziomie. Jego pewność siebie jest niesamowita – możesz podać mu piłkę w każdej sytuacji, a on i tak coś z tego stworzy. Jego szybkość, współpraca z Vinim… To musi być koszmar dla obrońców. A Rodrygo? Jest strasznie niedoceniany. Dla mnie to chyba najbardziej utalentowany i najbardziej obdarzony technicznie zawodnik w naszej drużynie. To, co potrafi zrobić z piłką, jest niesamowite. Czasem bawimy się na treningach, próbuję naśladować jego zagrania i kończę z poskręcanymi kostkami! Gra z nimi to prawdziwa przyjemność – wystarczy umieścić ich w odpowiednich pozycjach, a oni rozstrzygną mecz na naszą korzyść. Jeszcze jedna rzecz – Rodrygo najwięcej poświęca się dla drużyny. Wszyscy wiedzą, że jego ulubiona pozycja to lewa strona, ale pracuje też niesamowicie na prawym skrzydle, gdzie nie czuje się najlepiej. A mimo to nigdy nie narzeka, po prostu wykonuje swoją robotę. I tak właśnie musimy dalej grać.

Przed wami losowanie 1/8 finału. Możecie trafić na Atlético albo Leverkusen. Jako neutralni obserwatorzy pewnie chcielibyśmy derbów Madrytu…
Tak, byłoby fajnie. Atmosfera byłaby niesamowita, zwłaszcza że w lidze dwukrotnie straciliśmy punkty z Atlético. Fajnie byłoby się zrewanżować. Ale Leverkusen też jest w świetnej formie, grają niesamowitą piłkę, mają świetnych zawodników. Niezależnie od rywala musimy być gotowi i zagrać tak, jak dziś.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!