Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Mateo: Ta drużyna nie miałaby sensu bez Hezonji

Chus Mateo i Mario Hezonja wypowiadali się po wygranym ćwierćfinałowym meczu z Manresą. Trener był zadowolony z pracy w defensywie, a Chorwat w bardzo pozytywnych słowach mówił o szkoleniowcu.

Foto: Mateo: Ta drużyna nie miałaby sensu bez Hezonji
Chus Mateo. (fot. Getty Images)

Chus Mateo:
– Osiągnęliśmy bardzo zapracowane zwycięstwo. Musieliśmy być w pełni skoncentrowani od samego początku. Bardzo ważne były nasze przygotowania. Nie pozwoliliśmy Manresie grać tak, jakby tego chciała. Jestem bardzo dumny z pracy chłopaków.

– Półfinał? Wiemy, że ponownie będziemy musieli być bardzo skupieni, bo czeka nas bardzo trudny mecz. Puchary Króla wygrywa się akcja po akcji czy minuta po minucie, niezależnie od tego, kto jest twoim rywalem. Wszyscy mają tutaj szanse. Dzisiaj wykonaliśmy jedynie krok w przód w kierunku osiągnięcia czegoś wielkiego.

– Hezonja? Nie lubię mówić o indywidualnościach, ale to jest nieuniknione. Hezonja jest wyjątkowym zawodnikiem, który wnosi do gry mnóstwo rzeczy. Darzymy go wyjątkowymi uczuciami. Ze swoim charakterem był w stanie krok po kroku dojrzewać i zdać sobie sprawę z tego, gdzie jest. Mam nadzieję, że będzie mógł nam podarować wiele wieczorów pełnych chwały. My, którzy czujemy Real Madryt, widzimy go jako madridistę. Ta drużyna nie miałaby sensu bez Hezonji.

– Na poziomie defensywnym jestem bardzo zadowolony. Obie drużyny dobrze wykonywały rzuty osobiste, ale byliśmy w stanie zostawić Manresę z 41,5% skuteczności rzutów za dwa punkty. My, mając możliwości fizyczne, jakie mamy, mieliśmy 70%. Bardzo inteligentnie broniliśmy.

Mario Hezonja:
– Bardzo poważnie wystartowaliśmy w tym Pucharze Króla. Wszystko zaczęło się od sztabu trenerskiego, który od wielu lat bierze udział w tym turnieju i go wygrywa. Oni wiedzą, o co tutaj chodzi. Zawodnicy byli dzisiaj na bardzo wysokim poziomie i zrozumieli, jakie znaczenie ma ten Puchar Króla. Wynik końcowy kłamie. Pokonaliśmy drużynę, która gra bardzo dobrze przez cały sezon i jest prowadzona przez fantastycznego trenera. Teraz czas na półfinał.

– Czujesz się liderem? Tutaj bóg nazywa się Sergio Llull. Kiedy podpisujesz tak długi kontrakt z najlepszym klubem na świecie, wiąże się z tym duża odpowiedzialność. Z tego powodu będziecie mnie widzieć zdenerwowanego na Chusa, ponieważ chcę zawsze grać po 40 minut. Jednak nauczyli mnie, że możesz być liderem drużyny również poprzez inne sposoby. Dzięki nim prezentuję wersję, której wcześniej nie mogłem pokazać. Czuję się bardzo dobrze. Bardzo łatwo jest powiedzieć, że jesteś liderem, kiedy wygrywasz, ale trzeba również to robić, kiedy drużyna przegrywa. Liderzy tego zespołu to pokazywali. Zawsze będziemy walczyć za tę koszulkę.

– Ta forma nie jest moją zasługą. Trzeba pogratulować Chusowi za umieszczenie nas wszystkich w miejscu, w którym dajemy maksimum. Ibaka wychodzi dzisiaj po tym, jak nie grał w ostatnich tygodniach, i jest najlepszy na boisku. Garuba jest po kontuzji, a wychodzi na parkiet i zbiera trzy kluczowe piłki w obronie. Z powodu takich rzeczy trzeba dać kwiaty Chusowi. Bardzo trudno jest zarządzać taką kadrą. Mam nadzieję, że będę tutaj przez wiele lat, żeby mu pomóc, być liderem drużyny i ułatwiać mu pracę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!