Advertisement
Menu
/ as.com

Vinícius włączył tryb Złotej Piłki

Brazylijczyk wraca do wysokiej formy i wczorajszy mecz był tego najlepszym dowodem.

Foto: Vinícius włączył tryb Złotej Piłki
Vinícius Júnior. (fot. Getty Images)

Gdy tylko zakończyło się spotkanie Manchesteru City z Realem Madryt, wydarzył się akt sprawiedliwości poetyckiej. Vinícius, któremu przed meczem część kibiców City zaprezentowała transparent nawiązujący do tytułu piosenki Oasis, sugerując, by „przestał płakać” z powodu Złotej Piłki, a sam angielski klub próbował go umniejszyć, pokazując mu na wejściu zdjęcie Rodriego z trofeum France Football, został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. Jego występ przypominał te, które zwykle prowadzą do zdobycia najbardziej prestiżowej nagrody indywidualnej, stwierdza AS.

Po końcowym gwizdku to właśnie Vinícius udzielił wywiadu oficjalnym telewizjom, tłumacząc całą sytuację: „Tak, widziałem ten transparent, ale zawsze, gdy kibice rywali robią coś takiego, daje mi to jeszcze więcej siły, by zagrać wielki mecz – i tak właśnie dzisiaj zrobiłem. Oni znają naszą historię, wiedzą, co znaczymy w tych rozgrywkach. To już nasza piąta wizyta tutaj, zawsze jest bardzo zimno, ale tym razem wygraliśmy. Musimy iść tą drogą…”.

I rzeczywiście to zrobił. Brazylijczyk, podrażniony w swojej dumie i wciąż wahający się co do przyszłości, rozegrał fenomenalne spotkanie. Brał udział przy dwóch z trzech goli dla Królewskich – przy drugim jego strzał obronił Ederson, a po dobitce padła bramka, natomiast przy trzecim miał bezpośredni udział. W drugiej połowie całkowicie zdominował lewą stronę boiska, sprawiając młodemu Rico Lewisowi ogromne problemy przez pełne 45 minut, zauważa AS.

Statystyki są miażdżące: najwięcej kontaktów z piłką w polu karnym rywala (10), najwięcej wykreowanych okazji (5), asysta przy golu Bellinghama (choć sam przyznał, że strzelał na bramkę), uderzenie w poprzeczkę oraz jeszcze jedno znaczące osiągnięcie – przy jego strzale, po którym padła bramka Bellinghama, oficjalnie zapisano mu asystę. Tym samym Vinícius ma już 24 ostatnie podania w Lidze Mistrzów od debiutu w 2018 roku. W ciągu niespełna siedmiu lat wyprzedził w tej klasyfikacji Leo Messiego, który w tym czasie zanotował 11 asyst. Co więcej, dokonał tego… rozgrywając o 50 meczów mniej niż Argentyńczyk! Wczoraj znów był kluczową postacią, podkreśla AS.

Oczywiście są jeszcze elementy do poprawy – powinien lepiej dobierać momenty na podanie, drybling i zmianę tempa gry. Pod względem celności podań wypadł najsłabiej spośród zawodników z pola: 17 udanych na 23 (74%). Gorzej w całym zespole wypadł jedynie Courtois (26 celnych podań na 39 – 67%). Mimo to, dopisał kolejny rozdział do swojej historii w Lidze Mistrzów.

W pewnym momencie, gdy Los Blancos szykowali się do wykonania rzutu rożnego, kibice City zaczęli skandować: „Vinícius, gdzie jest twoja Złota Piłka?”. Odpowiedź była natychmiastowa i wymowna – uchwycone przez kamery gesty Brazylijczyka mówiły wszystko. Najpierw wskazał na herb Realu Madryt na swojej koszulce, a potem na logotyp Ligi Mistrzów na rękawie, gdzie widnieje liczba 15 – symbolizująca rekordową liczbę triumfów Królewskich w tych rozgrywkach. Całkiem w stylu Cristiano Ronaldo.

Genialny i niezłomny. Jedno jest pewne – nie warto prowokować Viníciusa, bo wtedy jest jeszcze groźniejszy. A jeśli ktoś w to wątpi… niech zapyta Manchester City, podsumowuje AS.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!