Advertisement
Menu
/ relevo.com

Relevo: Real rozpoczął rozmowy z Vinim ws. nowego kontraktu

Jak dowiedział się hiszpański portal, Real Madryt i Viníciusa mają za sobą pierwsze rozmowy na temat nowego kontraktu dla piłkarza, jednak póki co bez żadnych konkretów. Obecna umowa Brazylijczyka obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.

Foto: Relevo: Real rozpoczął rozmowy z Vinim ws. nowego kontraktu
Czy Vini przedłuży kontrakt z Realem Madryt? (fot. Getty Images)

Real Madryt i Vinícius rozpoczęli negocjacje ws. przedłużenia kontraktu Brazylijczyka – informuje portal Relevo, dodając, że pierwsze rozmowy odbyły się dwa tygodnie temu. To pierwszy formalny kontakt klubu i zawodnika, mający na celu poznanie intencji i granic obu stron. Chodzi na zbadanie gruntu przed letnim okienkiem transferowym, które może być bardzo intensywne.

Według Relevo podczas spotkania padły pewne kwoty, jednak nie ma mowy o żadnym porozumieniu. Królewscy mieli wyłożyć karty na stół i teraz ruch należy do agencji Viníciusa, Roc Nation, która oczywiście chce więcej. To typowe dla tego typu negocjacji przeciąganie liny między stronami.

Rozmowy nie będą proste, szczególnie dla Realu Madryt, który zdaje sobie sprawę, że za rogiem czają się setki milionów z Arabii Saudyjskiej. Klub, podobnie jak w wielu innych przypadkach z przeszłości, będzie trzymał się swojej strategii i nie zamierza burzyć drabinki płacowej. Vini jest The Best i będzie traktowany jako najlepszy, ale zachowując zdrowy (księgowy) rozsądek, twierdzi Relevo, powołując się na słynne już słowa Jorge Valdano: „Real nie płaci pieniędzmi, płaci chwałą”.

Portal już w październiku przekazywał, że Florentino Pérez chce nagrodzić Viniego nowym kontraktem po tym, jak w poprzednim sezonie poprowadził drużynę do mistrzostwa Hiszpanii i zdobycia Ligi Mistrzów. Chce też pokazać Brazylijczykowi, że nie jest gorszy od Mbappé. Zdaniem Relevo Vini miał być wdzięczny za nawiązanie kontaktu, do którego doszło latem, ale chciał wstrzymać się z początkiem rozmów. Chciał znaleźć się w jak najlepszej pozycji i wydaje się, że ten moment właśnie nadszedł.

Oficjalnie Vinícius ostatni raz przedłużył umowę w 2023 roku, jednak porozumienie osiągnięto na długo przed komunikatem klubu. Dzięki tamtej umowie Vini już znajdował się wśród najlepiej opłacanych piłkarzy w kadrze. Po zrobieniu kolejnego kroku w karierze i staniu się jednym z najlepszych na świecie trzeba nieco odświeżyć warunki uzgodnione dwa lata temu. Wszystkiemu uważnie przyglądają się w Arabii Saudyjskiej. Jeśli negocjacje nie potoczą się po myśli Królewskich, to Arabom otworzą się drzwi do potencjalnych rozmów z Brazylijczykiem.

Niemniej, ostatnie wypowiedzi Viníciusa mogą nastawiać madridismo optymistycznie. „Po spędzeniu tu siedmiu sezonów i mając 24 lata bardzo ważne dla mnie i dla mojej rodziny jest to, by móc dalej pisać tu historię. Mam nadzieję, że spędzę w tej drużynie wiele kolejnych lat”, mówił 24-latek w wywiadzie udzielonym klubowej telewizji z okazji zdobycia 100 bramek dla Los Blancos. Vini kocha Real i nigdy tego nie ukrywał, ale by pozostać w stolicy Hiszpanii, będzie musiał odrzucić wielkie pieniądze z Arabii. Pierwszy krok został już wykonany i teraz czas na dalsze rozmowy z klubem, podsumowuje Relevo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!