Partido várbaro i uśmiechnijcie się, czyli jak Leganés zapowiada mecz z Realem

Z typowym dla siebie humorem dział komunikacji i kreatywnych pomysłów Leganés postanowił rozładować napięcie wokół kontrowersji sędziowskich na plakacie zapowiadającym mecz z Realem Madryt w ćwierćfinale Pucharu Króla. Partido várbaro – tak brzmi jego tytuł, który jest grą słów, łączącą partido bárbaro (czyli „dziki/wariacki/mocny mecz”) z „VAR”, co można luźno tłumaczyć, jako „Mecz VARbarzyński” czy „VARiacki mecz”. Towarzyszy też temu hashtag #Sonríanqueesfútbol („Uśmiechnijcie się, to tylko futbol”). To żartobliwe nawiązanie do fali krytyki, jaka w ostatnich dniach spadła na system VAR.

🖼️ 𝗖𝗔𝗥𝗧𝗘𝗟 𝗢𝗡𝗟𝗜𝗡𝗘 | ¡Es momento de disfrutar de un partido VÁRbaro! 😜#SonríanQueEsFútbol #LeganésRealMadrid #CopaDelRey 🏆 pic.twitter.com/I2xRsM9olM

— C.D. Leganés (@CDLeganes) February 4, 2025

Przypomnijmy, że ostatnie ligowe spotkania zarówno Królewskich, jak i Leganés wywołały spore kontrowersje – w obu przypadkach za system VAR odpowiadał Iglesias Villanueva. W meczu drużyny Ancelottiego przeciwko Espanyolowi Real Madryt wystosował oficjalną skargę na brak analizy faulu Carlosa Romero na Kylianie Mbappé, za który domagano się czerwonej kartki. Ostatecznie obrońca nie tylko uniknął wyrzucenia z boiska, ale również zdobył zwycięskiego gola dla swojego zespołu.

Kontrowersje w meczu Leganés – Rayo
Nie obyło się bez zamieszania także w starciu Leganés z Rayo Vallecano. Iglesias Villanueva nie wezwał arbitra do ponownej analizy czerwonej kartki dla Sergio Gonzáleza, choć sytuacja budziła spore wątpliwości. Największe emocje przyniosła jednak ostatnia akcja meczu – po strzale z rzutu karnego piłka została dobita do siatki, dając Ogórkom wyrównanie. Tym razem sędzia VAR interweniował i po dokładnej analizie uznał, że zarówno obrońca, jak i napastnik wbiegli w pole karne o kilka milimetrów za wcześnie. Po chwili zamieszania zarządzono powtórkę rzutu karnego, którą obronił Batalla.

Widok zawodników patrzących z trybun na ekran VAR stał się dla kibiców Leganés symbolem całej sytuacji – i inspiracją do stworzenia humorystycznego plakatu zapowiadającego Partido várbaro.

To nie pierwszy raz, gdy Leganés w żartobliwy sposób zapowiada spotkanie z Królewskimi. W listopadzie ubiegłego roku Ogórki przygotował plakat z napisem Vamos a Mbappelear por los 3 puntos! – była to gra słów oparta na nazwisku Kyliana, a dokładniej na fonetycznym podobieństwie do hiszpańskiego czasownika pelear, który oznacza „walczyć”. Można to zrozumieć jako: „Będziemy walczyć o trzy punkty” (Vamos a pelear por los tres puntos) lub zinterpretować jako: „Będziemy walczyć jak Mbappé o trzy punkty” lub „Będziemy grać z takim zaangażowaniem, jakbyśmy mieli Mbappé”.

Leganés opublikowało też wówczas spot, który w humorystyczny sposób nawiązywał do Złotej Piłki i jej ceremonii wręczenia. W filmiku maskotka drużyny, Superpepino, wkraczała do szatni Królewskich i kradła cenny trofeum.