Szansa na pozycję lidera
W 18. kolejce Ligi Endesa Real Madryt zmierzy się z Leymą Coruña. Królewscy niespodziewanie staną dzisiaj przed szansą na odzyskanie pozycji lidera. Do tego byłoby potrzebne zwycięstwo przynajmniej 15 punktami.
Facundo Campazzo i Andrés Feliz. (fot. Getty Images)
Koszykarze Realu Madryt rozpoczynają dzisiaj rundę rewanżową w Lidze Endesa. Od razu na samym początku przed drużyną otworzyła się szansa na objęcie prowadzenia w tabeli. Unicaja niespodziewanie przegrała wczoraj z Gironą i dała się wyprzedzić Valencii. Teraz ruch należy do madrytczyków. Co muszą zrobić, żeby objąć prowadzenie? Wysoko pokonać Leymę Coruña. Różnica musi wynieść przynajmniej 15 punktów na korzyść podopiecznych Chusa Mateo. Na pewno jest to w zasięgu madrytczyków, szczególnie że zagrają przed własną publicznością z ostatnią drużyną w tabeli.
Leyma Coruña jest beniaminkiem i debiutantem w Lidze Endesa. Wejście do ligi miała niesamowite, ponieważ zaczęła od pokonania Realu Madryt po niesamowitej końcówce. Jednak nie było to początkiem czegoś dobrego. Później Galisyjczycy wygrali tylko trzy spotkania i z dorobkiem czterech zwycięstw zamykają ligową tabelę. Dzisiaj szansę na powrót do Movistar Areny ma Trey Thompkins, który w zespole z A Coruñi spisuje się całkiem nieźle. Na pewno nie zobaczymy Thomasa Heurtela. Francuz po nieudanym transferze do Barcelony trafił ostatecznie do Leymy, lecz na razie leczy kontuzję.
Jeśli chodzi o nowe nabytki Realu Madryt, to dzisiaj również nie jest dzień na debiuty. Dennis Smith Jr. potrzebuje trochę więcej czasu na zbudowanie formy fizycznej. Bruno Fernando powinien zadebiutować wcześniej, lecz nie nastąpi to jeszcze teraz. Angolczyk dopiero w piątek podpisał kontrakt z Królewskimi, więc miał bardzo mało czasu na adaptację w zespole. Jak informuje Carlos Sánchez Blas, dziennikarz świetnie zorientowany w sprawach związanych z koszykarską sekcją Realu Madryt, Bruno zrobił na wszystkich ogromne wrażenie podczas pierwszych treningów. W klubie uważa się, że to może być kluczowe wzmocnienie zespołu.
Stawką meczu z Leymą jest pozycja lidera, ale też rewanż za porażkę w pierwszej kolejce. Początek sezonu był dla Realu Madryt trudny. Teraz drużyna znajduje się w zupełnie innym miejscu i nie powinna mieć problemów z pokonaniem klubu zamykającego ligową tabelę.
Wynik pierwszego meczu: Leyma Coruña – Real Madryt 86:85
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 17:00. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze