Asencio: Będę grał tam, gdzie zdecyduje trener
Raúl Asencio udzielił wywiadu dla klubowych mediów po zwycięskim meczu z Realem Valladolid. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi wychowanka Królewskich.
Raúl Asencio. (fot. Getty Images)
– Odczucia po meczu? Są naprawdę bardzo pozytywne. Drużyna pracowała bardzo zjednoczona, pracowała zespołowo i ostatecznie osiągnęliśmy nasz cel, jakim było zdobycie trzech punktów i zwiększenie przewagi nad drugą drużyną w tabeli. Wiedzieliśmy, że to dla nas bardzo dobra szansa i ją wykorzystaliśmy.
– Umocnienie się na pozycji lidera i czyste konto z tyłu? To dodaje pewności siebie. Myślę, że notujemy obecnie bardzo pozytywną i właściwą passę, a to dodaje pewności siebie całemu zespołowi, aby dalej pracować i osiągać cele.
– A jak ja się w tym wszystkim odnajduję? Bardzo dobrze. Wykorzystuję każdą minutę w tej koszulce. Już mówiłem wcześniej, że to coś największego na świecie i każdą minutę i każdą szansę, jakie się pojawią, postaram się wykorzystać do maksimum.
– Gra na prawej obronie? O tym też już mówiłem, dam z siebie wszystko niezależnie od tego, gdzie mam grać. Ostatecznie chodzi o to, aby dalej zbierać minuty, dalej nabierać coraz większej pewności siebie i dalej coraz lepiej poznawać zespół podczas codziennej pracy. I cóż, będę grał tam, gdzie zdecyduje trener i będę to robił w jak najlepszy możliwy sposób przy jak najbardziej pozytywnym nastawieniu i zawsze pomagając drużynie.
– Różnice pomiędzy grą na stoperze a na prawej obronie i wsparcie ze strony kolegów? Bardzo mi pomaga cała nasza linia defensywna, zawsze chcą mnie wspierać na boisku i jest między nami pełna komunikacja. I cóż, ostatecznie chodzi o wspólną codzienną pracę. Z nimi jest to bardzo łatwe, ponieważ oni sprawiają, że wszystko staje się łatwiejsze. Grupa pomaga mi we wszystkich aspektach, dlatego adaptacja była dużo łatwiejsza.
– 17 meczów w pierwszym zespole i regularna gra? Dla wszystkich chłopaków to marzenie móc chociaż trenować z pierwszym zespołem. Otrzymywanie tych wszystkich szans jest dla mnie spełnieniem marzeń. Chcę podziękować sztabowi technicznemu pierwszego zespołu, również sztabowi technicznemu Castilli, Raúlowi Gonzálezowi i całemu staffowi, którzy pomagali mi przez bardzo dużo czasu. Ostatecznie to praca nas wszystkich. Jestem wdzięczny klubowi, całemu sztabowi technicznemu i wszystkim kolegom, których miałem wcześniej i mam teraz.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze