Advertisement
Menu

Szansa na pozycję wicelidera

W 17. kolejce Ligi Endesa Real Madryt zagra na wyjeździe z Andorrą. Królewscy mają szansę, by wskoczyć na drugą pozycję w tabeli. Kilka zespołów walczy jeszcze o udział w Pucharze Króla.

Foto: Szansa na pozycję wicelidera
Džanan Musa. (fot. Getty Images)

Po styczniowym maratonie meczów co dwa dni koszykarze otrzymali chwilę na złapanie oddechu. Faktycznie była to tylko chwila, bo ostatnie spotkanie rozegrali w czwartek. W dodatku w trakcie tygodnia drużyny dołączył Dennis Smith Jr. Trudno powiedzieć, czy Chus Mateo zdecyduje się pozwolić mu pozwolić mu na debiut już dzisiaj. Z racji możliwości rejestracji tych dwóch zawodników spoza Wspólnoty w Lidze Endesa, tymczasowo wyrejestrowany z tych rozgrywek zostanie Gabriel Deck, a na jego miejsce wskoczy Dennis. Argentyńczyk leczy kontuzję i wróci do gry najwcześniej za miesiąc. W Eurolidze nie ma tego problemu.

W ostatniej kolejce pierwszej rundy Ligi Endesa Real Madryt zagra na wyjeździe z Andorrą. Dla Królewskich jest to szansa, żeby na półmetku rozgrywek wskoczyć na pozycję wicelidera z zaledwie jednym zwycięstwem straty do lidera. Andorra jest obecnie zespołem w rozsypce. Ma za sobą pięć porażek z rzędu i odniósł tylko dwie wygrane w ostatnich jedenastu spotkaniach. To jest oczywiście prosta droga w kierunku strefy spadkowej. Na korzyść Andorry działa fakt, że Granada czy Leyma Coruña prezentują się jeszcze słabiej.

Real Madryt musi odrobić zadanie w Lidze Endesa i wskoczyć na pozycję wicelidera. Jednak nie można sobie pozwolić na rozluźnienie, nawet w starciu z zespołami z końca stawki. Boleśnie przekonały się ostatnio o tym Barcelona czy Baskonia, które przegrały z Gironą. Mimo tego Chus Mateo musi myśleć o rotacjach. W tym momencie ważniejsza jest Euroliga, gdzie miejsce w tabeli ciągle wymaga poprawy. Liga również jest bardzo wyrównana, ale Królewscy mają większą kontrolę nad sytuacją. Jeśli zagrają na swoim poziomie, to mogą zakończyć kolejkę na drugim miejscu w tabeli.

Ostatnia kolejka to również walka o udział w Pucharze Króla. Real Madryt zakwalifikował się już dawno, ale w grze są ciągle dwa miejsca, o które powalczy pięć drużyn: Manresa, Barcelona, Saragossa, Baskonia oraz UCAM Murcia. Królewscy matematycznie nie mają jeszcze pewności bycia zespołem rozstawionym, jednak możliwość wypadnięcia z pierwszej czwórki istnieje tylko na papierze. Musieliby przegrać z Andorrą i stracić ponad 90-punktową przewagę w bilansie punktów nad Tenerife i Joventutem.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 18:30. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!