Wyjazdowe przełamanie Castilli, dublet Víctora Muñoza

Na początek drugiej serii gier w Primera Federación Castilla pokonała rezerwy Betisu 3:1. Dla Królewskich ta wygrana ma duże znaczenie, ponieważ oznacza przełamanie wyjazdowej passy. Przez całą pierwszą rundę ani razu nie udało się wywieźć kompletu punktów ze stadionów rywali. Dwukrotnie trafił dzisiaj do siatki Víctor Muñoz, który ma już na koncie siedem goli. Swoją pozycję na szczycie klasyfikacji umocnił natomiast Gonzalo (15 bramek).

Castilla bardzo dobrze rozpoczęła to spotkanie. Jacobo Ramón wyprowadzał piłkę, podał ją do Pola Fortuny’ego, który natychmiast zagrał futbolówkę do Víctora. Atakujący był kompletnie osamotniony i ze spokojem wykorzystał tę sytuację. Królewscy natychmiast ruszyli po drugiego gola i dwie dobre szanse zmarnował Gonzalo. Betis odpowiedział dopiero po pierwszym kwadransie, gdy groźnie z dystansu uderzył Guirao. W odpowiedzi o dublet otarł się Víctor, a chwilę później piętnastego gola w tym sezonie strzelił Gonzalo. Dobrze dośrodkował Yusi, a piłka spadła pod nogi najskuteczniejszego gracza madrytczyków. Przed przerwą szansę na kontaktowe trafienie miał Souleymane, lecz Fran González zachował czyste konto.

W drugiej połowie w barwach rezerw Betisu na murawie pojawił się Elyaz Zidane. Nie pomogło to Andaluzyjczykom, bo Castilla podwyższyła prowadzenie. Sprawnie wyprowadzony kontratak zakończył się trafieniem Víctora. Drugi gol atakującego i druga asysta Pola Fortuny’ego. Sytuacja gospodarzy jeszcze bardziej skomplikowała się w 57. minucie. Nobel Mendy postanowił nadepnąć na leżącego na murawie Víctora, za co zasłużenie otrzymał czerwoną kartkę. Castilla dalej atakowała, a w 72. minucie Raúl posłał na boisko Borję Alonso, który wrócił do gry po czterech miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją.

Mimo gry w osłabieniu Andaluzyjczycy zdołali strzelić gola. Otrzymali rzut karny po faulu Jacobo. „Jedenastkę” na bramkę zamienił Marcos Fernández, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. W ostatnich minutach w szeregach rezerw Betisu pojawił się Usse Diao, brak Assane, który niedawno opuścił Verdiblancos na rzecz włoskiego Como. Wynik rywalizacji nie uległ już jednak zmianie i komplet punktów powędrował na konto Castilli.

Betis Deportivo – Real Madryt Castilla 1:3 (0:2)
0:1 Víctor Muñoz 6’ (asysta: Pol Fortuny)
0:2 Gonzalo 21’
0:3 Víctor Muñoz 53’ (asysta: Pol Fortuny)
1:3 Marcos Fernández 76’ (rzut karny)

Betis Deportivo: Guilherme, Ortiz, Rudy, Guirao, Mendy (czerwona kartka 57’), Pleguezuelo (Elyaz Zidane 46’), Barea (Marcos Fernández 46’), Dani Pérez, Reina, Souleymane (Fersura 71’), Marciano (Oreiro 59’).

Real Madryt Castilla: Fran González, Yusi (Valdepeñas 66’), Quique, Jacobo, Rivas (Edgar 72’), David Jiménez, Chema, Manuel Ángel (Antonio David 66’), Pol Fortuny (Borja Alonso 72’), Gonzalo, Víctor Muñoz.