Nowe wyzwanie w drodze po kolejne trofeum: „Teraz zaczyna się to, co najlepsze…”
Drużyna Ancelottiego zmierzy się z Mallorcą, walcząc o finał, który pozwoli im marzyć o zdobyciu trzeciego z siedmiu trofeów.
Piłkarze Realu Madryt cieszą się po golu z Sevillą. (fot. Getty Images)
Real Madryt wciąż eksploruje nieznane terytorium, które może doprowadzić ich do zdobycia pierwszego w historii futbolu (a nawet sportu w ogóle) septetu. Po triumfach w Superpucharze Europy i Pucharze Interkontynentalnym, dwóch pierwszych trofeach tego sezonu, nadszedł czas, by zakończyć próby generalne. „Musimy wykonać swoją pracę, aby dotrzeć do finału” – przyznał Carlo Ancelotti przed półfinałowym meczem z Mallorcą, pierwszym rywalem Los Blancos na drodze do finału, który pozwoli im marzyć o zdobyciu trzeciego z siedmiu trofeów. Zanim jednak spojrzą w stronę niedzieli, czeka ich pojedynek z ekipą prowadzoną przez Jagobę Arrasate, która dobrze wie, jak uprzykrzyć życie Realowi, zauważa MARCA.
„Mam nadzieję, że zostanę tutaj cały tydzień” – odważnie zapowiedział trener Mallorki, zanim wskazał kluczowe aspekty meczu: „Musimy solidnie się bronić, skutecznie wykorzystywać sytuacje w polu karnym rywala, nie pozwalać im czuć się swobodnie, ograniczać przestrzeń do biegania i unikać gry na zasadzie cios za cios, bo w przeciwnym razie niewiele zdziałamy”. Ten plan sprawdził się w La Lidze, gdy w pierwszej kolejce sezonu Mallorca zremisowała z Królewskimi na Son Moix. Podobną strategię przyjmuje Ancelotti, który zdaje sobie sprawę, że pierwsza pułapka w Superpucharze Hiszpanii 2025 to wymagający rywal. Włoch nie kryje jednak optymizmu i, jak to często u niego bywa, sięga po swoje przesądy, które towarzyszyły mu przez całą karierę, stwierdza MARCA.
„Drużyna jest teraz w nowej dynamice po trudnym momencie, który przeszliśmy. To pierwsze rozgrywki w roku, a wygraliśmy je w 2022 i 2024 roku. To dało nam motywację i tego samego oczekujemy od tego Superpucharu”. Wspomniane lata zakończyły się spektakularnymi dubletami – mistrzostwem Hiszpanii i triumfem w Lidze Mistrzów. Stąd też dobre wspomnienia Ancelottiego przed wejściem na murawę stadionu King Abdullah Sports City. Ten tytuł wyznacza również półmetek sezonu, niczym All-Star w NBA, i zawsze jest ważne, by wyjść z niego z maksymalnym poziomem pewności siebie, wysyłając jednocześnie mocny sygnał, który często paraliżuje rywali. To „zaczynamy nową erę” wypowiadane przez piłkarzy Barcelony dotarło do szatni Los Blancos niczym zatruta strzała, tylko po to, by odbić się w przeciwnym kierunku i trafić w odwiecznego rywala, a szczególnie w Araújo. Ten tytuł wyraźnie pokazuje, że tu gra toczy się o coś więcej. „Nie będzie problemów z podejściem i zaangażowaniem” – podkreślają osoby związane z klubem.
Jasny przekaz w szatni Realu Madryt
Chociaż nikt nie chce umniejszać tego, co osiągnięto dotychczas, wszyscy zdają sobie sprawę, że prawdziwe wyzwanie zaczyna się w 2025 roku. „Teraz zaczyna się to, co najlepsze…” – brzmi wiadomość w szatni Realu przed walką o trzecie trofeum w sezonie. Cel jest jasny, a motywacja powinna zrobić resztę, by rozpocząć 2025 rok z niezmienionymi szansami na historyczny septet. Dobra forma z ostatniego miesiąca dodatkowo wzmacnia nadzieje, a Mallorca, świadoma swoich założeń, będzie pierwszym poważnym testem na tej drodze.
Choć w klubie woleliby unikać rozmów o możliwości zdobycia septetu, wielu zdaje sobie sprawę, że triumf w Superpucharze Hiszpanii pomógłby wyrównać szlak, który na początku sezonu był pełen pułapek i presji ciążącej na zawodnikach. Dlatego ważne jest, by dobrze zacząć ten etap – od trzeciego kroku w kierunku septetu. Dzięki temu mogliby spojrzeć bardziej optymistycznie na cel wyznaczony zaraz po zakończeniu poprzedniego sezonu (takie są wymagania w Realu). To inny rodzaj triplete, o który walczą zawodnicy Ancelottiego, zanim wrócą do Hiszpanii pełni energii, podsumowuje MARCA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze