AS: Planem B jest Éderson

W grudniu ubiegłego roku Éderson zrobił wrażenie na przedstawicielach Królewskich. Wizyta Realu Madryt w Bergamo uczyniła Brazylijczyka bohaterem meczu na najwyższym poziomie. Vinícius, Bellingham i Valverde nie byli w stanie przeciwstawić się fizyczności byłego gracza Salernitany, a jego występ zbliżył się niemal do perfekcji. Największym osiągnięciem Édersona było jednak trafienie na listę potencjalnych celów transferowych Królewskich. Jak dowiedział się dziennik AS od źródeł bliskich negocjacjom, Real Madryt nawiązał pierwsze nieformalne kontakty z Atalantą, by poznać sytuację defensywnego pomocnika.

Los Blancos badają rynek w poszukiwaniu środkowego pomocnika, który mógłby wzmocnić skład w letnim oknie transferowym. Przeładowanie środka pola może zostać rozwiązane poprzez potencjalne odejście Auréliena Tchouaméniego, który od kilku miesięcy znajduje się na liście transferowej. Choć Zubimendi wydaje się najlepiej przygotowany do przejęcia roli po Kroosie – zarówno ze względu na swój rozwój, doświadczenie w La Lidze, jak i zgodność z nową polityką klubu dotyczącą hispanizacji składu – dział sportowy pod kierownictwem Juniego Calafata rozważa również inne opcje jako zabezpieczenie, zauważa AS.

Transfer Édersona nie będzie jednak prosty. Zawodnik ma kontrakt ważny do czerwca 2027 roku, a Atalanta nie zamierza sprzedawać go w zimowym oknie transferowym. Latem sytuacja może się jednak zmienić – klub zobowiązał się ułatwić mu odejście, pod warunkiem że pojawią się oferty zbliżone do tych z ostatnich miesięcy. Warto przypomnieć, że Atalanta odrzuciła latem bardzo atrakcyjne propozycje, wszystkie przekraczające 50 milionów euro. Według prognoz, podobnie jak w przypadku Zubimendiego, cena za Édersona może sięgnąć 60 milionów euro.

Raporty potwierdzają jego przydatność. Mając 25 lat (26 urodziny obchodzi w lipcu), Brazylijczyk jest jedną z gwiazd Serie A. Gian Piero Gasperini najczęściej ustawia go jako defensywnego pomocnika – zawodnika, który nie tylko gra, ale również sprawia, że gra cały zespół, podobnie jak Rodri w Manchesterze City czy Zubimendi w Realu Sociedad. Éderson to podstawowy zawodnik Atalanty, który w tym sezonie rozegrał już 2088 minut, co czyni go trzecim najczęściej wykorzystywanym piłkarzem drużyny. Na swoim koncie ma dwa gole i jedną asystę.

Zawodnik pożądany przez wielu
Latem Brazylijczyk był bliski opuszczenia Bergamo. Atlético Madryt wyraziło zainteresowanie jego usługami, oferując 55 milionów euro, ale odmowa Atalanty sprawiła, że klub z Metropolitano sprowadził w zamian Gallaghera. Sprzedaż Koopmeinersa do Juventusu zamknęła możliwość transferu Édersona – Atalanta mogła pozwolić sobie na odejście tylko jednego kluczowego gracza. Od tamtej pory kilku czołowych europejskich klubów bacznie śledzi poczynania zawodnika.

Manchester City umieścił go na swojej liście potencjalnych celów na czerwiec – kontuzja Rodriego zmusiła klub do szukania alternatywy, a w grę wchodzą Bruno Guimarães, Zubimendi i Éderson. Manchester United również uważnie przygląda się sytuacji, choć priorytetem dla Czerwonych Diabłów jest wzmocnienie ataku (prowadzone są rozmowy o wymianie Zirkzee na Vlahovicia z Juventusem). Na ten moment jedynym poważnym rywalem Realu Madryt w walce o Édersona pozostaje Atlético. Może więc dojść do madryckich derbów o perłę z zespołu Gasperiniego, podsumowuje AS.