Slot: Na Trenta wpłynęła jakość rywali, a nie plotki

[strefa mieszana]
[po odpowiedzi, że Bruno i Dalot tworzyli zagrożenie na lewej stronie] To wyglądało na nietypowo trudny wieczór dla Trenta. Przez cały sezon było wokół niego dużo hałasu. Czy to rozkojarzenie w końcu dzisiaj się na nim odbiło?
Nie, nie, nie sądzę. Trent w większości rozegrał dla tego klubu dobre mecze. Pewnie były spotkania, gdzie nie prezentował się najlepiej. Dzisiaj to nie był jego najlepszy mecz, ale zapewne było to też związane z grą rywali. Szczególnie w pierwszej połowie Ryan [Gravenberch] nie grał wystarczająco blisko niego i Trent był poddawany sytuacjom 2 na 1. Bardziej patrzyłbym w tym względzie na jakość Dalota i Bruno Fernandesa niż winę Trenta.

[konferencja prasowa]
[dziennikarz #1] W tym tygodniu wiele rozmawiano o Trencie i jego przyszłości. Dzisiaj to wyraźnie był dla niego trudny wieczór. Czy uważa pan, że całe te spekulacje wpłynęły na jego występ? Czy takie rzeczy po prostu naturalnie odbijają się na piłkarzu?
Ja nie wierzę w takie rzeczy. Myślę, że 9 na 10 osób powie, że to na niego wpłynęło, ale ja jestem tą jedną z 10 osób, która powie, że nie uważa, iż to na niego wpłynęło. Wpłynęła na niego gra przeciwko Bruno Fernandesowi i Diogo Dalotowi, którzy są podstawowymi zawodnikami reprezentacji Portugalii. Wielcy, wielcy, wielcy gracze. My mamy tu fantastycznego Diogo Jotę i w większości przypadków nie gra w Portugalii. To mówi ci, jak dużo jakości ma United i jeśli ci zawodnicy skupiają się na grze, co United robi od czasu do czasu, to jest bardzo trudno grać przeciwko nim. To jest większa trudność dla Trenta, że musi grać przeciwko Bruno Fernandesowi i Diogo Dalotowi niż plotki, które krążyły w tym tygodniu. To moja opinia, a reszta zapewne powie, że to ma związek z plotkami. Moja opinia jest inna.

[dziennikarz #2] Dlaczego Trent musiał grać przeciwko tej dwójce? Dlaczego zostawiono go w takiej sytuacji?
Nie, to nie było tak, że musiał grać na nich sam, bo Ryan w 9 z 10 przypadków domykał te sytuacje. Jednak miał też wiele pojedynków 1 na 1 z tymi graczami. Przy tym ja zawsze wam mówię, jak trudno rywalom jest mieć sytuacje 1 na 1 z Mo Salahem, Codym Gakpo, Lucho Díazem czy resztą piłkarzy, jakich mamy. Tamci zawodnicy też mają wyjątkowe umiejętności. Myślę, że najlepiej było to widać w ostatnich 10-15 minutach. W pierwszych 70-80 grali praktycznie każdą piłkę górą, ale po 2:2 mecz całkowicie się otworzył i mogłeś nawet jeszcze lepiej zobaczyć, jak dużo jakości mają, jeśli próbują grać po ziemi. To oczywiste, że Trent miał kilka trudnych momentów, jak mieliśmy je jako cała drużyna, ale to też nie był dla Trenta pierwszy raz. Myślę, że jego większość meczów dla tego klubu była bardzo, bardzo, bardzo dobra, ale nie uwierzę, gdy ktoś powie mi, że on nigdy nie rozegrał złego meczu dla tego klubu. To pewnie miało już miejsce i uważam, że w większości przypadków przeciwko jakościowym zawodnikom jak ci United, szczególnie przy sytuacjach, z jakimi musiał się mierzyć.