Advertisement Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Vinícius stał się najlepiej opłacanym piłkarzem Realu Madryt

Zdobycie nagrody FIFA The Best sprawiło, że Brazylijczyk stał się najlepiej opłacanym zawodnikiem Królewskich, wyprzedzając pod tym względem Kyliana Mbappé. Tym samym zbliży się on do zarobków na poziomie 20 milionów euro netto w dwóch ostatnich latach obowiązywania swojego aktualnego kontraktu.

Foto: AS: Vinícius stał się najlepiej opłacanym piłkarzem Realu Madryt
Vinícius Júnior. (fot. Getty Images)

Bycie najlepszym na boisku i w drabince płacowej. Rozsądne jest to, że obie te rzeczy idą w parze. Vinícius Júnior jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie. Został nim wybrany na gali FIFA The Best w Katarze, gdzie głosy oddawali na równi kapitanowie drużyn, selekcjonerzy, dziennikarze oraz kibice z ponad 200 federacji członkowskich. Ta nagroda, podobnie jak Złota Piłka, gdyby ją zdobył, ma istotne konsekwencje dla wynagrodzenia brazylijskiego cracka. Charakter tych konsekwencji ujawnia dziennik AS.

Nagroda The Best czyni Viníciusa najlepiej opłacanym piłkarzem w kadrze Realu Madryt, ponieważ wiąże się z nią znaczący bonus za otrzymanie tego wyróżnienia. Gdy Brazylijczyk przedłużał kontrakt w 2022 roku, jego agent, Frederico Pena, który reprezentuje również Endricka, wynegocjował dla niego lukratywną umowę. Już wtedy Vinícius był najbardziej wyróżniającym się graczem drużyny. Według informacji, do których dotarł AS, Vinícius podpisał progresywny kontrakt, który w ciągu pięciu lat jego trwania (od 2022 do 2027 roku) przyniesie mu 75 milionów euro netto (średnio 15 milionów euro netto rocznie).

Teraz, dzięki sięgnięciu po nagrodę The Best, atakujący zarobi 20 milionów euro netto w dwóch ostatnich latach obowiązywania kontraktu (w następnym i kolejnym). Co więcej, AS podaje, że jeśli Viní zdobędzie Złotą Piłkę lub kolejny tytuł The Best za bieżący sezon albo jeśli znajdzie się w pierwszej trójce któregokolwiek z tych plebiscytów, jego wynagrodzenie jeszcze bardziej wzrośnie. A wydaje się to wielce prawdopodobne, jeśli Brazylijczyk utrzyma się na takim poziomie.

Obecne kontrakty piłkarzy mają mnóstwo niuansów, zazwyczaj są progresywne pod względem pensji w czasie i dodatkowo uzależnione od różnych zmiennych, które mogą być łatwe lub trudne do spełnienia, oraz od osiągnięć (takich jak tytuł króla strzelców, Złota Piłka czy wygrywanie trofeów). Vinícius (wspierany radą przez swojego agenta, Frederico Penę) podjął ważną decyzję, gdy podpisał kontrakt z Realem Madryt, mając zaledwie 18 lat. Tamta umowa również była progresywna i w dużej mierze uzależniona od liczby meczów, które wychowanek Flamengo miał rozegrać. W 2022 roku, kiedy Viní przedłużył kontrakt, zarabiał już 4,7 miliona euro netto rocznie. Teraz, po ostatnim odnowieniu, zapewnił sobie 15 milionów euro za sezon, a po zdobyciu nagrody The Best jego gaża w dwóch ostatnich latach umowy zbliży się do 20 milionów euro, podkreśla AS.

Przedłużenie kontraktu musi nastąpić latem
Królewscy będzie mieli trudne zadanie podczas negocjacji nowego kontraktu z Viníciusem latem, ponieważ obecnie jest on uważany za najlepszego piłkarza na świecie, przewyższającego nawet Kyliana Mbappé. Te negocjacje muszą zostać przeprowadzone najbliższego lata, przy czym dodatkowym wyzwaniem jest fakt, że Vinícius ma na stole istotną ofertę z Arabii Saudyjskiej. Pozytywnym aspektem jest jednak to, że zawodnik jest zachwycony grą w Realu Madryt, która od zawsze była wielkim marzeniem całego jego życia. Obecnie czuje się całkowicie spełniony, będąc jedną z głównych gwiazd zespołu obok Mbappé.

Vinícius chce nadal występować w białej koszulce i pisać swoją historię w klubie, co podkreśla swoim częstym gestem podczas świętowania goli: „¡Eu aquí!” („Ja, tutaj!”). Przed zdobyciem nagrody The Best wynagrodzenie obu piłkarzy, Viníego i Mbappé, było niemal równe i wynosiło około 15 milionów euro netto za sezon. Takie zarobki Francuza zasugerował sam klub w związku z tym, że nie chciał naruszać wewnętrznej struktury płacowej.

Przychodząc jako wolny zawodnik, Mbappé otrzymał hojną premię za podpis, której dokładna kwota nie została ujawniona. Według głosów z szatni, wynosiła ona 20 milionów euro. Kwotę tę należałoby podzielić na pięć sezonów, na które parafował umowę, do 2029 roku (4 miliony rocznie dodatkowo do pensji wynoszącej 15 milionów). Choć brak jest oficjalnego potwierdzenia w tej sprawie, AS przekazuje, że w szatni Realu Madryt krążą mocne pogłoski, że w przypadku Bellinghama, który zarabia około 9 milionów euro netto, zostanie podjęta próbę wyrównania kontraktu do poziomu Viníciusa i Mbappé. Przyczyną tego jest spektakularny pierwszy sezon Anglika, w którym to zdobył 23 bramki, oraz potwierdzenie znakomitej dyspozycji w bieżącej kampanii.

Nie bez powodu Vinícius, Mbappé i Bellingham są trzema klejnotami w koronie tego galaktycznego Realu Madryt stworzonego przez Florentino Péreza. Spośród nich to Vinícius, z kontraktem obowiązującym do 2027 roku, jako pierwszy będzie negocjował nową umowę. Następnie przyjdzie kolej na Mbappé i Bellinghama (obaj mają kontrakty ważne do 2029 roku), podsumowuje AS.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!